Lokalni twórcy w muzeum

Już po raz ósmy Muzeum Regionalne w Chojnowie zorganizowało wystawę pn. Przegląd Chojnowskiej Plastyki. Odbywający się co dwa lata wernisaż, w tym roku zgromadził rekordową liczbę wystawców. 30 artystów zaprezentowało tylko po dwa eksponaty ze swoich ogromnych zbiorów. Mimo tych koniecznych i przykrych ograniczeń na wystawie można obejrzeć ponad siedemdziesiąt prac.

 - Po raz pierwszy Przegląd Chojnowskiej Plastyki odbył się w 1990 r., ma więc już dość bogatą tradycję – mówi dyrektor Muzeum Jerzy Janus - Początkowo odbywał się nieregularnie. Od roku 1999 organizowany jest co dwa lata. W pierwszym przeglądzie uczestniczyło zaledwie kilka osób. Dla niektórych jest to jednorazowa przygoda, wywołana krótkotrwałą wewnętrzną potrzebą, bądź nagłą erupcją sił twórczych, ale jest wcale liczna grupa twórców, którzy są mu wierni.

 

 

Sformułowany na początku cel, który legł u podstaw pierwszego przeglądu pozostaje nadal aktualny. Było nim pobudzanie kreatywności, dążenie do integrowania lokalnego środowiska, stworzenie mu forum wymiany doświadczeń, umożliwienie zaprezentowania się szerszemu kręgowi odbiorców, a nade wszystko wypracowanie takiej formuły spotkań, która obejmowałaby jak największą grupę osób, zajmujących się twórczością plastyczną, bez względu na zdobyte wykształcenie artystyczne.

 

 

 

Ten otwarty dla wszystkich uczestników charakter przeglądów, zarówno profesjonalistów, jak i autodydaktów, stanowi jego specyficzny rys.

Tradycyjnie dominuje tu malarstwo. Jego prymat utrzymuje się od pierwszego przeglądu. Znajdziemy tu jednak ekspozycje malarskie o bardzo różnorodnej technice, prace fotograficzne, a także wyroby ceramiczne, biżuterię i obrazy „malowane" haftem.

VIII Przegląd Chojnowskiej Plastyki, wpisuje się w obchody Dni Chojnowa i organizowany z tej okazji Festiwal Tkactwa i Rękodzieła Artystycznego. Do wystawy dołączone jest skromne wydawnictwo, które ma na celu przybliżenie Państwu twórców i ich wybranych dzieł.

Wystawę można oglądać w czerwcu i lipcu – serdecznie zapraszamy.