Chojnowska Jesień z Muzyką Dawną

 

Pięknym, urokliwym koncertem w świątyni pw. św. Apostołów Piotra i Pawła zakończyła się wieczorem 24 września pierwsza edycja Chojnowskiej Jesieni z Muzyką Dawną. Młodzi artyści z Kalisza (Saltarello), Ciechanowa (Horrendus) i rodzimego Chojnowa (All'Antico) pozwolili słuchaczom przenieść się w intrygujący, tchnący rytmem i zapachem dawnych epok świat muzyki średniowiecza, renesansu i baroku. Stylizowane stroje, rzadko widywane i używane dziś instrumenty, a do tego autentyczna pasja wykonawców - to wszystko zasługiwało na uznanie słuchaczy. Braw nie brakło, a emocje, które je wywołały, przekonują, iżby taką formę muzycznej jesieni kontynuować... Warto!

sh

Koncertów słuchała nasza wysłanniczka – Monika Ferenc, która nie odmówiła sobie rozmowy z wykonawcami.

 

Monika Ferenc -Zespół All'Antico istnieje już 18 lat. Jakie były jego początki?

All'Antico- Zespół powstał w 1993 roku z inicjatywy Bogusława Grabana, który był nauczycielem muzyki w Szkole Podstawowej nr 4. Pierwszym ogólnopolskim konkursem, w którym wzięliśmy udział był konkurs w Świeradowie Zdroju. Od 2004 uczestniczymy w Ogólnopolskim Festiwalu Muzyki Dawnej „Schola Canorum" w Kaliszu.

 

M.F. -Jak długo gracie w obecnym składzie?

All'Antico- W 2008r. zespół się rozpadł, zostaliśmy „triem". Dwa miesiące temu doszedł czwarty muzyk i jest kwartet. Najdłużej z nas gra Maksymilian Dominiak od 2002 r, rok później dołączył Krzysiek Bartkowski, a w 2004 Mateusz Bojda, w lipcu tego roku dołączył do nas Jerzy Stefanowicz.

 

M.F. -Rozumiem, że nie było to „novum" na skalę Polski?

Horrendus- w Chojnowie być może było to coś nowego, ale w Polsce zespoły muzyki dawnej istnieją od lat '60 XX wieku. W 1978 roku odbył się pierwszy Ogólnopolski Festiwal Muzyki Dawnej pod nazwą „Schola Cantorum", był to swoisty punkt zwrotny dla odtwórstwa muzyki dawnej w naszym kraju. Dzięki niemu powstało wiele amatorskich zespołów, które później przekształciły się w profesjonalne. Pierwsze takie zespoły założyli w Polsce Franciszek Wesołowski, Jacek Urbaniak, Eugeniusz Sąsiadek. Zainteresowanie tym nurtem muzyki na świecie zaczęło się już w XVIII w.

 

M.F.- Niewielu młodych ludzi interesuje ten gatunek. Skąd u was pomysł żeby się tym zająć?

Saltarello- Jesteśmy z Kalisza, w naszym mieście organizowany jest festiwal „Schola Cantorum" i to on nas zainspirował. W 2005 roku w Szkole Podstawowej, do której uczęszczaliśmy nasza nauczycielka muzyki postanowiła założyć zespół muzyki dawnej. Chętnie do niego dołączyliśmy. Na początku było nas 20, obecnie liczymy 6 osób.

Horrendum - U nas było podobnie, wszyscy uczęszczaliśmy do jednego gimnazjum, zainspirowała nas nauczycielka. Na początku motywacją była dla nas ciekawość, miłość do muzyki przyszła potem. Obecnie jest nas 10. W tym składzie gramy od roku. Trzon zespołu - 4 osoby- pozostaje jednak niezmienny od samego początku.

 

M.F. -Skąd bierzecie instrumenty? Przecież nie można ich dostać w zwykłym sklepie muzycznym.

Saltarerello- Instrumenty robione są przez specjalnie wykwalifikowanych lutników. Podobnie jak stroje, które też wymagają indywidualnych zamówień.

Horrendus- Instrumenty dęte, smyczkowe, klawiszowe, czy szarpane wymagają od nas ogromnego wkładu gotówkowego. Na przykład: komplet średniej jakości fletów prostych to koszt około 15 tysięcy złotych, jednak dobre instrumentarium jest niezbędne dla naszego dalszego rozwoju.

All'Antico- Dlatego też ciągle szukamy sponsorów.

 

M. F. A repertuar?

Horrendus- Muzyka jest ogólnodostępna w Internecie. Można tam nawet znaleźć nuty. Staramy się jednak ich wystrzegać, ponieważ zbiory internetowe może stworzyć każdy, nawet laik.

Saltarello- Zazwyczaj próbujemy docierać do manuskryptów, które są dostępne w bibliotekach uniwersyteckich. Dostęp do nich jest jednak ograniczony. Istnieje możliwość otrzymania zdjęć tych dokumentów, które zazwyczaj dostajemy w bibliotekach. Analiza manuskryptów także wymaga od nas pracy.

 

M.F. - Czym jest dla was muzyka dawna?

Saltarello- Nieodzowną częścią naszego życia, radością, pasją. Odskocznią od szarej rzeczywistości, czymś naprawdę wyjątkowym.

All'Antico- Radością dla nas jest nie tylko odtwarzanie muzyki, ale i przekazywanie jej dalej. Szerzenie i rozpowszechniane wśród innych.

Horrendus- To dla nas sposób na życie. Część z nas traktuje to jako lokatę na przyszłość, która mamy nadzieję, kiedyś będzie procentować. Chcemy z tym wiązać swoją przyszłość, dlatego kształcimy się w tym kierunku.

 

M.F. - Pytanie do gospodarzy. Skąd pomysł na tę imprezę?

All'Antico- Pierwszą myślą był jeden koncert z okazji 18lecia zespołu, ale władze naszego miasta zaproponowały rozszerzenie tej imprezy na festiwal, gdzie zespoły z nami zaprzyjaźnione mogłyby zaprezentować swoje umiejętności. W ten sposób powstał pomysł festiwalu pod nazwą „Chojnowska Jesień z Muzyką Dawną".

Z zespołami, które zaprosiliśmy łączy nas długoletnia przyjaźń. Cenimy je również za ich umiejętności, co potwierdzają liczne laury przez nich zdobyte. Na pewno będziemy chcieli zaprosić ich za rok, jeśli impreza się powtórzy. W co głęboko wierzymy.

 

M.F. - Jakie są wasze refleksje po cyklu koncertów ?

Saltarello- Fantastyczne! Świetna organizacja. Spotkaliśmy się tutaj z naprawdę miłym przyjęciem i wspaniałymi ludźmi.

Horrendus- Plus dla zespołu z Chojnowa. Zorganizowali festiwal z wielkim rozmachem. Ogromny, ogromny, sukces. Wielki szacunek dla naszych jubilatów również za poświęcenie, jakie włożyli „w zapięcie wszystkiego na ostatni guzik".

 

M. F. -Czego można wam życzyć?

Saltarello- Niezłamania pasji, dalszego spotykania ludzi, z którymi możemy dzielić tę pasję.

Horrendus- Ciągłego rozwoju. Mamy również nadzieję, że festiwal będzie imprezą cykliczną i spotkamy się za rok.

All'Antico- Większego wsparcia i zaangażowania ze strony ludzi, z którymi pracujemy oraz nieustannych chęci do kultywowania tradycji muzyki dawnej.

 

Organizatorzy serdecznie dziękują sponsorom przedsięwzięcia - firmie p. Tadeusza Kreta, Bankowi Zachodniemu WBK i Bankowi Spółdzielczemu w Chojnowie.