Społeczne Stowarzyszenie
Pomocy Dzieciom i Młodzieży Specjalnej Troski
w Chojnowie.
Rozpoczynając od tego numeru Gazety Chojnowskiej proponujemy Państwu nowy cykl pn. „Liderzy Animacji Społecznej" czyli LAS. Pod tą nazwą kryją się dziesiątki osób, które w różny sposób, na różnych płaszczyznach pracują bezinteresownie na rzecz naszej lokalnej społeczności. Niewiele osób wie, że w Chojnowie działa około 20 związków, stowarzyszeń, kół, a przy jednostkach samorządowych i placówkach oświatowych dodatkowo kluby, sekcje, itp., które niemal w każdej dziedzinie życia starają się wspierać, rozwijać i animować naszych mieszkańców. Chcemy przez ten cykl przybliżyć działalność, sukcesy, zamierzenia tych organizacji i dać jednocześnie możliwość zainteresowanym poznania i kontaktu z wybraną jednostką.
W pierwszej odsłonie cyklu prezentujemy działania Społecznego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży Specjalnej Troski w Chojnowie.
Stowarzyszenie działa od 18 lat.
W 1993 roku powołał je do życia Stanisław Kryszczuk. Dzięki jego zabiegom wkrótce uruchomiono klasę integracyjną przy Szkole Podstawowej nr 4, potem w Gimnazjum nr 2. Niepełnosprawne dzieci zaczęły systematycznie korzystać z zajęć z logopedą, muzykoterapii, masaży, a nawet hipnoterapii.
- Te działania mocno wspierali nie tylko członkowie stowarzyszenia - mówi S. Kryszczuk - Wiele zawdzięczamy ówczesnemu dyrektorowi SP4 Andrzejowi Przybyszowi, obecnemu radnemu Maciejowi Cieśli, a także naszemu burmistrzowi. Kilka lat temu dzięki porozumieniu władz miasta, które przekazały nam lokal, władzom powiatu, które przekazały środki finansowe i mojemu osobistemu zaangażowaniu udało się uruchomić Warsztat Terapii Zajęciowej. W placówce, niepełnosprawni, którzy ukończyli 18 rok życia zdobywają wiedzę praktyczną ucząc się kilku zawodów i praktycznego życia w społeczeństwie. Wcześniej brakowało tego typu placówki w naszym mieście.
Od 4 lat prezesem Stowarzyszenia jest Grażyna Prusik, która stara się kontynuować założenia organizacji.
- Obecnie mamy pod opieką 21 dzieci z różnymi schorzeniami - m.in. porażeniem mózgowym, Zespołem Dawna, porażeniem splotu barkowego - wyjaśnia pani prezes. - Borykamy się z wieloma problemami, głównym naszym celem jednak jest zapewnienie dzieciom cyklicznej rehabilitacji. Nasze działania skupiają się zatem na pozyskiwaniu z rożnych źródeł pieniędzy na statutowe zadania. Kilka tygodni temu otrzymaliśmy niebagatelną sumę 10.000 zł przekazaną nam przez Fundację „Rosa" z Wrocławia. Dzięki tym środkom nasze dzieci mają szansę na kolejne sukcesy w swoich zmaganiach o lepsze życie. Włączyliśmy się także w unijny projekt pn. „Partnerstwa na rzecz rozwoju", który jest dla nas szansą na integrację z innymi podmiotami działającymi w mieście, a także możliwością wsparcia z ich strony. W ramach tego projektu uczestniczyliśmy w tworzeniu strategii rozwoju miasta i naszym celem jest m.in. utworzeni Centrum Integracji Społecznej, które pozwoliłoby niepełnosprawnym mieszkańcom Chojnowa i okolic w pełni uczestniczyć w życiu miasta i gminy.
Stowarzyszenie ma swoją siedzibę w niewielkim pomieszczeniu na terenie SP4. Dzięki bezinteresownemu zaangażowaniu fizjoterapeuty Łukasza Ptaka oraz terapeutki Doroty Klimas sala została odnowiona, rodzice natomiast sukcesywnie wyposażają ją w pomoce i sprzęty konieczne do prowadzenia zajęć terapeutycznych.
W przypadku tego typu organizacji niebagatelna jest też grupa wsparcia. Członkowie wiele zyskują spotykając się, dyskutując o swoich problemach z ludźmi, którzy je rozumieją. Każdy może tu liczyć na pomoc i podporę psychiczną. Poza tym zaangażowanie w działalność stowarzyszenia, to dla wielu z nich odskocznia i możliwość zrobienia czegoś konstruktywnego. Zabawy Mikołajkowe, Dzień Dziecka, koncerty charytatywne, kiermasze - to integruje, zbliża i mobilizuje.
- Marzy nam się utworzenie domu dziennego pobytu dla naszych pociech - mówi prezes G. Prusik. - Taka placówka rozwiązałaby wiele problemów i zdecydowanie pomogłaby nam, rodzicom w codziennych zmaganiach. Mamy świadomość, że to cel trudny do osiągnięcia, ale przecież nie nierealny. Mamy w sobie wielkie pokłady energii - tego uczą nas nasze dzieci - dlatego wierzę, że kiedyś nam się to uda.
eg
W imieniu wszystkich dzieci oraz dorosłych członków Stowarzyszenia chcielibyśmy gorąco podziękować panu Prezesowi Fundacji „ROSA"- Bohdanowi Pecuszka za okazane serce i pomoc. Podziękowania także kierujemy do pana Zbigniewa Halikowskiego za wsparcie w naszych staraniach. Mamy nadzieję, że znajdą się wśród Was naśladowcy Fundacji „ROSA", którzy wesprą nasze dzieci dobrym sercem i pomocą finansową. Będziemy wszystkim ogromnie wdzięczni.
SSPDiM
