Dekada w służbie cierpiącym

 

„Wraz z likwidacją Zespołu Opieki Zdrowotnej, zamknięto także rehabilitację przy ul. Grodzkiej. Nie trzeba wyjaśniać, jak uciążliwe było w tym okresie korzystanie z usług ościennych placówek i na jakie koszty narażeni byli pacjenci. "Wędrówka ludów" dobiegła końca. Od marca w Chojnowie swoje podwoje, w tych samych pomieszczeniach otworzyła nowa Rehabilitacja. Nikt jednak z odwiedzających to miejsce nie pozna nowego obiektu.

Generalny remont i przebudowa pomieszczeń, to nie jedyne novum. Najważniejsze to sprzęt i urządzenia, które odpowiadają normom XXI wieku".

Tak przed dekadą pisała nasza gazeta o uruchomieniu długo oczekiwanych usług rehabilitacyjnych. W tym miesiącu placówka obchodzi okrągłą rocznicę działalności i możemy powtórzyć zdanie sprzed lat - Nikt odwiedzający to miejsce nie pozna obiektu.

W przeciągu dziesięciu lat wiele się tu zmieniło. Kierownictwo i personel wyczuleni na potrzeby pacjentów bezustannie modyfikują, unowocześniają i rozwijają ofertę.

- W 2002 roku rehabilitacja powstała dzięki działaniom ówczesnego kierownika Dariusza Kryńskiego oraz wsparciu wielu mieszkańców miasta – mówi obecna kierownik Joanna Sakowska. - Mieliśmy piękny, nowy sprzęt, na tamte czasy bardzo nowoczesny i spełniający wszelkie standardy, ale brakowało podstawowego wyposażenia np. krzeseł w poczekalni, stolików pod aparaty... Stare, przeznaczone do likwidacji meble przeszły zatem lifting. Podkasaliśmy rękawy i sami je czyściliśmy, malowaliśmy, oklejaliśmy.

Już w pierwszych miesiącach działalności rehabilitacja przyjęła 160 osób. Liczne zabiegi ujawniały kolejne potrzeby, z drugiej strony wskazywały na wadliwość niektórych urządzeń.

- Początkowo najwięcej zmian zaszło na sali do kinezyterapii. Musieliśmy ją dostosować do potrzeb pacjentów, wśród których największą grupę stanowią seniorzy, .osoby z bólami kręgosłup oraz po urazach, po operacjach ortopedycznych i neurologicznych. Salę gimnastyczną doposażyliśmy w trakcje Sanders dla kręgosłupa szyjnego oraz lędźwiowego, urządzenie FISIOTEK do ćwiczeń biernych kończyny dolnej zalecaną przez lekarzy ortopedów po zabiegach operacyjnych np. endoprotezy stawu kolanowego, platformę wibracyjną do pobudzania propriocepcji, urządzenie PRAGMA podarowane przez jego twórcę polskiego fizjoterapeutę – jest jak mini siłownia, mini Vektor urządzenie do ćwiczeń kończyny górnej oraz dolnej, sprzęt drobny – profesjonalne materace, rower treningowy, różnej wielkości piłki rehabilitacyjne, składany stół rehabilitacyjny i inne. Wszystko po to, by zastosować program leczenia na poziomie nowych standardów.

Zmiany wymagała też oferta mokrego masażu. Wanna do masażu podwodnego nie sprawdzała się. Sprzedano ją, a w zamian zakupiono urządzenie BOA do masażu limfatycznego, aparat IVM, który łączy masaż podciśnieniowy z prądami interferencyjnymi i fotel do wykonywania masażu w pozycji siedzącej.

Przeciętny pacjent zapewne nie zdaje sobie sprawy w jak nowoczesnej placówce pobiera zabiegi. Niewiele rehabilitacji posiada np. DKF diatermię do przegrzewania tkanek polem elektrycznym lub magnetycznym wysokiej częstotliwości. Cennym urządzeniem jest też laser skaner. Cóż jednak znaczy sprzęt bez ludzi go obsługujących. Załoga chojnowskiej rehabilitacji, to terapeuci z powołania – kompetentni, zaangażowani i otwarci na innowacyjne, skuteczne metody leczenia. Liczne szkolenia, kursy, specjalistyczne konferencje zdecydowanie pomagają w podnoszeniu jakości i usług i obsługi. Terapia manualna wg Kaltenborna – Evjenta, terapia metodą Mc Kenziego, terapia cranio- sacralna, PNF i inne, to efekt m.in. dokształcania się personelu i osobistego zaangażowania w rozwój. Znakiem rozwoju jest z pewnością także propozycja, która wkrótce znajdzie się w ofercie - pakiet zabiegów z zakresu odnowy biologicznej w ramach profilaktyki oraz pakiet wiosenny dla pań – zabiegi modelujące sylwetkę.

- Bardzo cenimy sobie profesjonalizm i przyjazną atmosferę. Nie bez znaczenia jest według nas wygląd miejsca, w którym się spotykamy. Zmienna kolorystyka pomieszczeń, kwiaty, duże akwarium, estetyczna poczekalnia, rejestracja na zabiegi - wszystko to ma służyć poprawie samopoczucia, a w konsekwencji sprawności i zdrowiu naszych pacjentów. W miarę możliwości doposażamy rehabilitację. Cieszy nas niezmiernie fakt, że możemy liczyć na wsparcie z zewnątrz. Pomoc mieszkańców i władz miasta już nie jeden raz okazała się bezcenna.

Placówka oczywiście ma swoje problemy. Główny z nich to czas oczekiwania na zabiegi.

- Naprawdę robimy co możemy. Pracujemy od godz. 8.00 do 18.00. Dziennie przyjmujemy ok. 80 pacjentów, mimo to kolejka wciąż się wydłuża. Kierownik przychodni Bolesław Jakubiak, co roku negocjuje z NFZ warunki kontraktu z dobrym skutkiem, ale przekraczamy i to znacznie limity przyznanych punktów przyjmując cały czas w trybie natychmiastowym pacjentów po urazach, wypadkach, operacjach.

To standard w naszej służbie zdrowia, ale to nie czas na tego typu rozważania. Rehabilitacja obchodzi 10 lat. Każdy jubileusz, skłania do podsumowań, wspomnień, planów i życzeń. Jako jedni z pierwszych (tak nam się zdaje) gratulujmy rocznicy i życzymy dalszego dynamicznego rozwoju, wymarzonych kontraktów, spełnienia zawodowych aspiracji, dziesięciu jeszcze takich jubileuszy i oczywiście dużo zdrowia.

 

 

 

Zespół rehabilitacji

kierownik Joanna Sakowska – oddana, zaangażowana, kreatywna

Danuta Frączek – chłonna wiedzy, pełna zapału, ambitna

Anna Kubisz – jak Zawisza – obowiązkowa i uczynna

Mieczysław Korol - pierwszego pacjenta wymasował w 1972 roku.

Elżbieta Opałka - usprawnia chojnowian od 1985 roku.

Łukasz Wierzbicki – nieoceniona „złota rączka".

Mirosław Pura – wspiera załogę w zastępstwie pracownika.