Polska corrida

„Wokół boiska wrzało. Spojrzenia sześciuset sześćdziesięciu sześciu kibiców powędrowały na ciemnozieloną murawę." (…) „Drużyna „Piorunów" wspaniale prezentowała się w swoich brunatnoszarych spodenkach i jasnopomarańczowych koszulkach." (…) „Trenerzy obu zespołów udzielali zawodnikom ostatnich wskazówek: unikania fauli, skutecznego strzelania goli, wykorzystywania wszystkich rzutów rożnych i innych manewrów mogących rozstrzygnąć o wyniku meczu. Spotkanie jeszcze się nie rozpoczęło, a na trybunach wśród kibiców już zapanował nastrój euforii…"

To fragment tekstu z jakim borykali się uczniowie szkół podstawowych podczas IX Chojnowskiego Dyktanda.

 

Młodzież do lat 18 miała nieco trudniej:

„Porządni, lecz superżądni wrażeń i piłkarskich emocji kibice, ubóstwiający blichtr zwycięstwa, wysiadłszy z wolna z pociągu EuroCity, chyżo i hardo ruszyli na podbój dolnośląskiej stolicy Euro. Wśród tłumu wyróżniał się Stavros –  czarnooki Grek, potomek Achajów, który rozglądał się wte i wewte. Naprawdę nie wiedział, co począć. Na szczęście, niezadługo na pomoc ochoczo ruszyli mu wszystkowiedzący wolontariusze w jasnoniebieskich, oryginalnych T-shirtach…"

 

Grupa dorosłych też nie miała łatwo:

„Pięćdziesięciotrzyipółletni pan Jerzy, entuzjasta futbolu sensu stricte, przybywa do Wrocławia na Euro 2012 – rendez – vous z piłką nożną. Znużony wojażami po wrocławskich nadodrzańskich zaułkach, ochoczo opuszcza hipernowoczesny hotel i wsiada do rzężącego rzęcha w kolorze bahama yellow."  (…) „

 

Opinie o poziomie trudności przygotowanych tekstów były różne. Nikt jednak nie ma wątpliwości, że nasz język ojczysty w pisowni i jej zasadach jest jednym z najtrudniejszych. Chwała zatem wszystkim, którzy odważnie do boju stanęli.

Żadnemu z uczestników nie udało się napisać bezbłędnie. Znak to zatem, że treści „naszpikowane" były trudnymi, pochodzącymi z tych wyjątkowych, których zasady nie obowiązują bądź też takimi, których na co dzień nie używamy zbyt często.

 

Znawców gramatyki i ortografii w każdej kategorii było kilkoro, ale gros uczestników popełniało mnóstwo błędów, dlatego sprawdzanie przez jury dyktand było ciężką corridą. Walka z bykami była jednak konieczna by wyłonić tych najlepszych. Mistrzowie mogą być z siebie dumni.

W kategorii szkół podstawowych Mistrzynią Ortografii Ziemi Chojnowskiej została Marta Zatwarnicka, Wicemistrzem– Dominika Gliniecka, II Wicemistrzem – Gabriela Kur.

Wśród gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych tytuł Mistrza przypadł Katarzynie Haponik, Wicemistrza zdobyła Kamila Gołąb, II Wicemistrzem został Krzysztof Bogacz.

Mistrzem Ortografii Ziemi Chojnowskiej w kategorii otwartej został Michał Paul, drugie miejsce zajął Maciej Kajzer, trzecie Joanna Sromek

Mistrzowie oraz dziewięciu kolejnych w każdej kategorii, zostali uhonorowani przez burmistrza Jana Serkiesa, na scenie podczas Dni Chojnowa.

My podziwiając mistrzów, gratulujemy wszystkim uczestnikom.

 

 

 

 

Koordynator IX CHOJNOWSKIEGO DYKTANDA – Lucyna Spes gorąco dziękuje Sekretarzowi Miasta Chojnowa – Pani Brygidzie Mytkowskiej za nieocenioną pomoc logistyczną i cenne wskazówki; właścicielowi Firmy „UNIFOT" – Panu Andrzejowi Bobikowi za ufundowanie papieru samokopiującego, opracowanie i przygotowanie pieczęci; Dyrektorowi Miejskiej Biblioteki Publicznej – Pani Barbarze Landzberg za wsparcie organizacyjne; Pracownikom Miejskiej Biblioteki Publicznej – Paniom: Halinie Grządkowskiej, Marzenie Luty, Grażynie Stefanickiej, Agnieszce Tworzydło za dbałość o prawidłowość procedur i życzliwość; Lektorom: Dyrektorowi Miejskiego Ośrodka, Kultury, Sportu i Rekreacji – Panu Stanisławowi Horodeckiemu; Paniom: Ewie Kantor i Mirosławie Spes.