"Szukam ciebie w trawie i mchach", "Gdzie jesteś?", "Fragmenty…Sekrety", "Jesień idzie nie ma na to rady" - tajemniczo brzmiące podtytuły to część składowych fotograficznej wystawy Marty Kondrackiej, której wernisaż odbył się 11 września w Galerii Młodych Miejskiej Biblioteki Publicznej.
"W drodze…" - nazwa ekspozycji mówi sama za siebie. Prace pokazane na wystawie, to wspomnienia z kilku podróży - m.in. z Kazachstanu, Warszawy i Wrocławia. Pokazują architekturę obiektów, urbanistykę miast i otaczającą je przyrodę. Uzupełnieniem wernisażu był multimedialny pokaz kolejnych fotograficznych wspomnień. Obie prezentacje dowiodły ogromnej wrażliwości i poetyckiej psyche autorki. Odkryły też sekret osobistych podróży.
W Kazachstanie np. Marta Kondracka pracowała jako wolontariuszka z dziećmi i dorosłymi potomkami naszych rodaków, ucząc ich języka polskiego.
Wrocław i Warszawa natomiast, to dla niej wyjątkowe (po rodzinnym Chojnowie) miejsca, które w szczególny sposób wpływają na jej życie.
Wernisaż tej wystawy, tej autorki był nietuzinkowy. To popołudnie było poetyckie, nastrojowe, ciepłe, ujmujące…
Wystawę można oglądać do 10 października i chociaż ekspozycja nie zastąpi obecności sentymentalnej mentalności autorki, wrażliwy odbiorca odnajdzie w jej fotografiach poezję napotkanych "w drodze" ujęć.