Zabawa Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów, którą członkowie zorganizowali 22 listopada zainaugurowała tegoroczny czas andrzejkowych spotkań. Lania wosku, łódeczek na wodzie czy przestawiania butów wprawdzie nie było (bo nasi seniorzy we wróżby dawno już przestali wierzyć), ale rozrywki z pewnością nie brakowało. Taniec, śpiew, dobre jadło i przyjacielska atmosfera wypełniły związkowcom wtorkowe popołudnie i późny wieczór.
Andrzejkowe spotkanie emerytów, tradycyjnie już, poprzedza andrzejkowy bal mieszkańców, który emeryci organizują. Najpierw bawią się w swoim gronie, by kilka dni później z przyjemnością gościć innych. Sobota 26 listopada (ostatnia czyli Andrzejkowa) ściągnęła do Domu Schrama dziesiątki osób. Przy wtórze muzyki w wykonaniu rodzinnego zespołu Laszkiewiczów nie było mowy o siedzeniu za stołem, na którym nota bene nie brakowało ciepłych dań i zimnych przekąsek. Na bogato, na wesoło, tanecznie i w doborowym towarzystwie część chojnowian, za sprawą niestrudzonych emerytów, bawiło się do późnych godzin nocnych. Lubiących tego typu rozrywkę informujemy (nieoficjalnie, bo kierujemy się doświadczeniem lat ubiegłych), że nasi związkowcy wkrótce zaproponują mieszkańcom kolejny bal - opłatkowy. Chętnym radzimy już rezerwować wejściówki, bo co roku rozchodzą się jak przysłowiowe świeże bułeczki.