W piątek 15 grudnia, o godzinie 18.30 w Domu Schrama, otwarto wystawę fotograficzną Wojciecha Drzewickiego „Chile 2017". Profesor Henryk Marszałek, doktor Wojciech Drzewicki, magister Krzysztof Moskwa oraz studenci ostatniego roku geologii: Dagmara Mokanek i Tomasz Mastalerz zwiedzili piękne Chile „Od pustyni po wulkany Andów". „Zdobycze tego męża są własnością całej ludzkości" – tak o Ignacym Domeyce mówił prezydent Chile Jose Manuel Balmaceda. Od śmierci przyjaciela Ada-ma Mickiewicza minęło 128 lat. Domeyko zarówno w historii Polski, jak i świata zapisał się jako wybitny uczony, geolog, mineralog, podróżnik, reformator oświaty. Sława i duma, którą okryte jest jego nazwisko rozpoczęła się jeszcze za życia profesora – przyrodnika. Prekursor geologii w Chile tęsknił za Polską, mówił: „Zawsze myślałem po polsku, modliłem się po polsku i kochałem po polsku".
Od ponad 20 lat bogatym i ciekawym życiorysem honorowego obywatela Chile interesuje się chojnowianin Wojciech Drzewicki. „Jestem przykładem osoby, której marzenia się spełniają. Marzyłem o podróży do Chile. Warto marzyć!" – mówił szczęśliwy doktor geologii.
W marcu ubiegłego roku, odbył wraz z pracownikami i studentami Instytutu Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego wyprawę badawczą śladami Ignacego Domeyki. Podróż do Ameryki Południowej, to bagaż wspomnień i odkryć, którymi badacze podzielili się z chojnowską społecznością. Republika Chile, to kraj w którym bardzo często występują trzęsienia ziemi, można zrobić sobie spacer obok gejzerów, zobaczyć wybuch wulkanu, a także skosztować wspaniałego wina. Ciekawe położenie geograficzne, daje możliwość poznania kilku stref klimatycznych, a kontrast walorów przyrody od kamienistej pustyni po malownicze jeziora wprawia w zachwyt i zdumienie. Chilijskie niebo, to w skali światowej – eldorado dla astronomów, obserwatorów gwiazd i romantyków.
Chile, to najdroższe państwo w Ameryce Południowej, a Chilijczycy to mistrzowie budownictwa. Nie straszne im trzęsienia ziemi, tsunami czy inne kataklizmy. Mieszkańcy państwa, w którym przez kilkanaście lat rządził dyktator Pinochet są bardzo solidarni, zwłaszcza, gdy siła natury sieje spustoszenie. Jedną z najistotniejszych wizyt w państwie, gdzie na stole króluje awokado był dom Ignacego Domeyki i spotkanie jego rodziny. Meble, rzeczy osobiste, dokumenty, rękopisy, oryginały map, prywatne listy wielkiego antropologa może zobaczyć i dotknąć każdy zwiedzający. Dorobek rektora Uniwersytetu Chilijskiego jest imponujący, ale niestety zupełnie pozbawiony ochrony. Niestrudzeni naukowcy i badacze zamierzają w przyszłym roku powtórzyć wyjazd do Ameryki Południowej, celem wyprawy będzie zachowanie dla potomności możliwie wszystkich dostępnych materiałów.
Życzymy, by wszystkie plany urzeczywistniły się, a cyfrowa ścieżka dydaktyczna przyczyniła się do naukowego wzrostu polskich uniwersytetów.
Podróż do Chile objęta była honorowym patronatem rektora UW prof. Adama Jezierskiego oraz głównego geologa w kraju prof. Mariusza Jędryska.
Wyprawa śladami Domeyki była możliwa dzięki Fundacji KGHM Polska Miedź oraz przedsiębiorstwu Kret i S-ka Tadeusz Kret z Chojnowa.
Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej Barbara Landzberg podziękowała za ciekawą prelekcję. Podzielenie się wspomnieniami z życiowej wyprawy, było dla mieszkańców miasta miłym spotkaniem i interesującym tematem do rozmów, a być może zaowocuje w przyszłości podróżą do pięknego Chile.
K. Burzmińska
