11 października na chojnowskim cmentarzu odbył się pogrzeb starszego ogniomistrza pożarnictwa Stanisława Bartłomiejczyka.
Niewielu mieszkańców naszego miasta pamięta tą postać. O kim mowa wiedzą ci, którzy zawodowo związani byli lub są z pożarnictwem. Stanisław Bartłomiejczyk zasłużył się bowiem, jako strażak - ten narażający własne życie w ochronie życia i mienia innych i ten - doświadczony dowódca jednostek pożarniczych.
Jego zawodowa historia rozpoczyna się w 1945 r. kiedy po powrocie z kresów osiedla się w Dobkowie k.Świerzawy. W krótkim czasie zorganizował tu pierwszą w powiecie złotoryjskim Ochotniczą Straż Pożarną i został jej naczelnikiem. Jeszcze tego samego roku został powołany na komendanta gminnego straży pożarnej w Świerzawie.
Z Chojnowem losy połączyły go w 1952 r. W tym czasie w grodzie nad Skorą funkcjonowało Okręgowe Pogotowie Zawodowej Straży Pożarnej - ST. Bartłomiejczyk został jego komendantem i pełnił tę funkcje do 1956 r.
Strażakami PO ZSP w tym okresie byli m.in.: Kazimierz Gachowski, Piotr Szlapiński, Józef Jamry, Michał Zwoliński, Tadeusz Mroziński. Ówcześni strażacy zawdzięczają mu poprawę warunków służby, wyposażenie w sprzęt i ekwipunek osobisty.
Los wplata ponownie w jego życie chojnowską jednostkę w 1970 r z chwilą powołania tu Zawodowej Straży Pożarnej. S. Bartłomiejczyk został komendantem tej jednostki i był nim aż do 1975 r. To właśnie jemu zawdzięczamy nową strażnicę ZSP przy ul. Dąbrowskiego, którą uroczyście oddano do użytku w maju 1974 r.
Po reorganizacji administracji państwowej w 1975 r., zostaje przeniesiony z Chojnowa do Komendy Rejonowej Straży Pożarnych w Złotoryi, gdzie zajmował się zapobieganiem pożarów w rejonie złotoryjskim aż do czasu przejścia na emeryturę w 1980 r.
Przez cały okres działalności zawodowej aktywnie działał w Związku OSP, pełniąc szereg funkcji w jego ogniwach m.in. był sekretarzem Oddziału ZOSP w Złotoryi, sekretarzem OSP w Chojnowie, był także chojnowskim radnym.
Swoją działalnością na odcinku zapobiegania pożarów przyczynił się do poprawy zabezpieczenia przeciwpożarowego gospodarki narodowej na terenie miasta Chojnowa i powiatu złotoryjskiego.
Swoje doświadczenie zawodowe chętnie przekazywał młodszym, wychowując ich na strażaków oddanych pożarnictwu i Ojczyźnie .
W jego ślady poszło dwóch synów - Henryk i Aleksy, którzy zostali oficerami pożarnictwa i zajmowali najwyższe stanowiska dowódcze w pożarnictwie.
Synowie z barwnych opowiadań ojca doskonale znają przebieg akcji pożarniczych
hal produkcyjnych „ Lodówek „ i Hosmetu, papierni i kościoła ewangelickiego w Chojnowie. Walczył też z powodziami i zatopieniami oraz innymi klęskami żywiołowymi.
Za ponad 40 - letnią i ofiarną służbę w pożarnictwie odznaczony był licznymi medalami i odznakami oraz dyplomami i pismami uznania m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski złotym Znakiem Związku OSP RP (najwyższym strażackim odznaczeniem). W 1991 r. za wybitne zasługi dla rozwoju strażactwa Ochotniczego i ochrony przeciwpożarowej otrzymał godność Członka Honorowego Związku OSP.
Rzadko dziś spotyka się ludzi tak zaangażowanych w swoją pracę i działalność na rzecz społeczności. Stanisław Bartłomieczyk był jednym z nielicznych, którzy dobro społeczne przedkładali ponad własne.
Wszystkim, którzy wzięli udział w ceremonii pogrzebowej w dniu 11 października 2004 r. w Chojnowie śp. Starszego ogniomistrza pożarnictwa w stanie spoczynku
Stanisława Bartłomiejczyka
A w szczególności strażakom PSP i OSP z powiatu legnickiego i złotoryjskiego oraz za okazane w tych trudnych chwilach wsparcie i życzliwość serdecznie dziękuje
żona i synowie z rodzinami
Redakcja