„Gazeta Chojnowska" wielokrotnie poruszała już temat bezpańskich, niebezpiecznych, wałęsających się po ulicach i podwórkach psach. Pretekstem do kolejnych artykułów były głównie liczne skargi i monity naszych Czytelników. Dziś też, na prośbę kilkunastu telefonicznych rozmówców, poruszamy temat czworonogów, ale w nieco innej sprawie. Mieszkańcy obawiają się rosnącej w naszym mieście liczby psów uznawanych za agresywne. Właściciele tych ras na ogół twierdzą, że ich podopieczny jest psem dobrze ułożonym, ale mało kto wie, że mimo wszystko należy wystąpić z wnioskiem o wydanie zezwolenia na posiadanie takiego czworonoga. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 28 kwietnia 2003 r. zawiera dokładny wykaz ras psów uznawanych za agresywne. Według rozporządzenia należą do nich: amerykański bit bull terrier; pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin); buldog amerykański; dog argentyński; pies kanaryjski (Perro de Presa Canarino); tosa inu; rottweiler; akbash dog; anatolian karabash;moskiewski stróżujący; owczarek kaukaski.
Blankiety wniosków wydaje Urząd Miejski, tu też, po uiszczeniu przez wnioskodawcę stosownej opłaty, uzyskuje się zezwolenie. Dotychczas do urzędu nie wpłynął ani jeden wniosek o pozwolenie, a ile piesków z „listy" jest w naszym mieście, każdy może zaobserwować. Brak stosownego dokumentu pociąga za sobą odpowiedzialność karną w postaci grzywny, a nawet aresztu.
Redakcja