- po 300 latach znów w Chojnowie
Jest początek XVIII w. W jednym z warsztatów rzemieślniczych w centrum Chojnowa, mistrz złotnictwa Balthasar Pohl pracuje nad kolejnym niepowtarzalnym dziełem. To puchar z bogato zdobioną czarą, na której wygrawerowane są portrety dwóch mężczyzn. Późniejsze losy pucharu nie są znane. Dopiero niedawno Dom Aukcyjny w Bremie wystawił do sprzedaży zbiór eksponatów złotniczych pochodzących z Dolnego Śląska, wykonanych przez wybitnych, niezwykle cenionych złotników. Wśród nich znalazł się puchar Balthasara Pohla.
-
To wyjątkowy przedmiot, więc chęć jego posiadania była bardzo silna – mówi dyrektor Muzeum Regionalnego w Chojnowie Jerzy Janus. –
Entuzjazmu nie gasiła nawet suma, na jaką wyceniono puchar. Wierzyłem, że przy wsparciu instytucji kulturalnych władz miasta i sponsorów uda się zebrać wymaganą kwotę. Nieoceniona pomoc w pozyskaniu bezcennego dla Chojnowa skarbu, nadeszła z Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu.
-
Reakcja Pawła Wróblewskiego – Marszałka Województwa, była natychmiastowa – powiedział Gazecie burmistrz Jan Serkies. –
Dla chojnowskiego samorządu zakup tego atrakcyjnego wyrobu byłby obciążeniem zbyt wielkim i z pewnością sami nie udźwignęlibyśmy tych kosztów. Decyzja Marszałka o zakupie pucharu dla Chojnowa bardzo miło nas zaskoczyła. -
Włączyłem się do akcji wykupienia wspaniałego zbioru śląskiej sztuki złotniczej, ponieważ jest to niepowtarzalna okazja do odzyskania wartościowych zabytków, które są ważną częścią naszej lokalnej historii – wyjaśnia Marszałek Województwa Dolnośląskiego Paweł Wróblewski. -
Rzadko zdarza się, żeby tak duża i tak wysokiej klasy kolekcja trafiła do sprzedaży. Wiem, że puchar jest bardzo cenny i szkoda, żeby miasto straciło jedyną możliwość jego zdobycia. Zdaję sobie sprawę, że dla chojnowskiego samorządu byłby to bardzo duży wydatek. Nie wyobrażam sobie, aby skarby wróciły tylko do Wrocławia, zaś z powodu ceny mieszkańcy Chojnowa nie odzyskali pucharu Balthasara Pohla. Marszałek zakupił także kilka innych wyrobów pochodzących z Jawora, Świdnicy, Brzegu, Legnicy i Głogowa. Pozwoliło to na znaczące obniżenie ceny poszczególnych dzieł.
Chojnowianie cenny nabytek będą mogli obejrzeć za kilka tygodni, kiedy Marszałek Wróblewski oficjalnie przekaże eksponat naszemu muzeum.