Jaka jest najbardziej negatywna wiadomość tego roku dotycząca polskiego rocka?
Zawieszenie działalności przez poznańską PIDŻAMĘ PORNO. Taka niespodzianka na 20 -lecie działalności.
Zespół właśnie wyruszył w pożegnalną trasę koncertową, gdy więc się okazało, że na pierwszy ogień pójdzie Lubin decyzja mogła być tylko jedna: musimy tam być.
Z pustymi rękoma też nie wypadało się pokazywać przed obliczem poznaniaków. Uzbrojeni w okazały tort stawiliśmy się w CK 'MUZA".
Na miejscu okazało się, że organizatorzy nie specjalnie byli nastawieni na odwiedziny Pidżamy przed koncertem. Pomimo, że telefoniczne ustalenia tej akurat kwestii, były zgoła odmienne... W takich sytuacjach trzeba liczyć na łut szczęścia lub przypadek. Traf chciał, że wokalista grupy Krzysztof Grabowski wyszedł rozprostować kości. Nasza radość była więc ogromna. Wręczyliśmy prezent. Następnie wspólna fota i mała pogawędka. A ponieważ znamy się nie od dziś, było o czym rozmawiać. "Grabaż" ma bardzo ciekawe plany muzyczne na najbliższe lata...
Około godz. 20.00 wybiła godzina zero. Wszystkie bilety zostały sprzedane. Nadkomlpet ludzi. Wspaniała atmosfera, i niezapomniane utwory. Jeden po drugim. Wspólne śpiewanie i szaleństwo pod sceną. W trakcie koncertu ze sceny padają słowa ,"Grabarza": „tort poszedł w mig". Rozpętała się ogólna wrzawa, a nasze chojnowskie ego, napuszyło się dumnie. Koncert dobiegał końca. Jeszcze kilka bisów. Rytmy punk-ska-regge, jeszcze dudnią w uszach. Czy to już ewidentny koniec Pidżamy Porno? Jakie ma artystyczne plany Krzysztof "Grabaż" Grabowski? W październiku ukazuje się trzecia płyta grupy STRACHY NA LACHY, której Krzysiek jest założycielem i wokalistą. Materiał płyty zawierać będzie przeróbki kultowych utworów niezapomnianego Jacka Kaczmarskiego. Kolejnym muzycznym przedsięwzięciem będzie wspólna płyta nagrana z Renatą Przemyk. A co potem? Czy powrót PP jest możliwy? Pożyjemy zobaczymy. „Grabaż" nie wyklucza takiej możliwości.
Słodziutkie podziękowania dla pana Stanisława Kryszczuka za ufundowanie wspaniałego tortu.
EKIPA: Piotrek, Bogdan, Jarek.