Czy bycie seniorem oznacza marazm i brak aktywności? W tym momencie wielu z pewnością zaprzeczy, ale postawa niektórych zdaje się potwierdzać ten ogólnie przyjęty slogan.
Od ubiegłego roku w Chojnowie działa Klub Seniora. Pomysł zrodził z chęci wyjścia naprzeciw tym wszystkim, którzy, mimo, że już nieaktywni zawodowo, są pełni energii i chcą ją efektywnie spożytkować. W Polsce tego typu kluby są bardzo popularne i skupiają wielu członków, w Chojnowie jest ich zaledwie kilku.
- Liczyliśmy na to, że rozrastająca się przecież grupa chojnowskich seniorów zechce spotykać się w licznym gronie i zajmować różnymi tematami – mówi dyrektor MDK Stanisław Horodecki. -
Każdorazowo towarzyszą nam ćwiczenia gimnastyczne opracowane i prowadzone przez panią Joannę Sakowską – kierownik rehabilitacji w naszym mieście. Poza tym proponujemy spotkania - z medycyną konwencjonalną i nie, z kosmetyczką, zorganizowaliśmy jeden wyjazd do pałacu w Łomnicy… Chcielibyśmy oferować seniorom takie zajęcia, które będą autentyczną odpowiedzią na ich oczekiwania, ale – chętnych jest ciągle niewielu. - Dziwię się tym wszystkim, którzy wolą swój czas spędzać przed telewizorem – powiedziała nam uczestniczka spotkań Janina Rogal. –
Aktywny tryb życia, to najlepsze lekarstwo na nasze liczne dolegliwości. Poza tym spotkania w gronie osób, które wiele łączy, zdecydowanie poprawiają samopoczucie, w przeciwieństwie do treści, jakie płyną z głośników telewizora lub radia. Cieszę się, że ktoś o nas, seniorach pomyślał i zechciał pomóc nam w organizacji tego typu klubu. Z wdzięczności należy tylko organizatorom dziękować i korzystać – serdecznie polecam. Spotkania Klubu Seniora odbywają się w środy o godz. 16.00 w MDK.