Tegoroczny Jarmark Bożonarodzeniowy miał nieco inny klimat niż poprzednie. Za sprawą nieustającego deszczu i porywistego wiatru świąteczne kramy i muzyczne kolędowanie przeniesiono do Miejskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji. Hol Domu Kultury wypełniły błyszczące i kolorowe ozdoby, pachnące wypieki, rozgrzewające napoje i inne niespodzianki. Wśród tego bogactwa zdecydowana większość to piękne rękodzielnictwo lokalnych artystów - choinki, bombki, stroiki, obrazki, różnego rodzaju dekoracje, kartki świąteczne, ciasta i ciasteczka. Była też biżuteria, kalendarze, publikacje dotyczące naszego miasta, pocztówki dawnego i współczesnego Chojnowa oraz stoisko pszczelarskie. Mieszkańcy chętnie oglądali, kupowali, zachwycali się kunsztem artystycznego rzemiosła. W tym samym czasie w sali widowiskowej, na scenie, rozbrzmiewały bożonarodzeniowe kolędy i pastorałki. Publiczność oklaskiwała występy uzdolnionych uczniów Szkoły Podstawowej nr 3, Gimnazjum nr 1 i 2, chóru Skoranta i kapeli góralskiej Antoniego Gluzy, która przyjechała do nas ze Szczyrku.
Piknie było, ale Jarmark w centrum miasta, ma bez wątpienia swój specyficzny urok. Migające w ciemnościach świąteczne dekoracje, a mamy ich w Rynku każdego roku więcej, udekorowane kramy, herbata z goździkami grzejąca dłonie, dźwięki muzyki płynące w przestrzeń… Cóż - mamy nadzieję, że w przyszłym roku aura okaże się łaskawsza.