Martwić się tym, że jest się starym? To zajęcie dla idioty - spotkanie autorskie z Janem Nowickim - Gazeta Chojnowska w ramach portalu E-Informator.pl



artykuły:

ostatnie
popularne
komentowane
regulamin
archiwum PDF
stopka redakcyjna
ogłoszenia
podgląd artykułów
podgląd komentarzy



Martwić się tym, że jest się starym? To zajęcie dla idioty - spotkanie autorskie z Janem Nowickim



 

(szerokość: 640 / wysokość: 427)


Jana Nowickiego znają wszyscy. Głównie ze wspaniałych ról filmowych, szczęśliwcy także z teatralnych. Niewielu jednak wie, że 75.letni dziś aktor jest też pedagogiem, felietonistą, autorem piosenek (również kolęd) i pisarzem. Okazuje się także, że to właśnie pisanie, a nie aktorstwo, jest jego życiową pasją. Mówił o tym podczas autorskiego spotkania, które miało miejsce w Miejskiej Bibliotece Publicznej 29 października.

- Piszę, bo nie chce mi się gadać – żartował J. Nowicki. (szerokość: 190 / wysokość: 285)

To z pewnością kokieteria, bo autor dwóch ostatnich swoich książek („Biały Walc" i „Mężczyzna i one"), niemal 60 minut prowadził monolog, dzieląc się zawodowymi i życiowymi doświadczeniami. Licznie przybyli na spotkanie mieszkańcy nawet po godzinnym spiczu czuli niedosyt. 

- W jego słowach jest tyle mądrości – mówi pani Ewa, uczestniczka spotkania - Prawd oczywistych, które trudno czasami nazwać, a pan Nowicki formułuje je jak sentencje.

Można je też znaleźć w jego książkach. „Białe walce" traktują o radości w obliczu śmierci, o przemijaniu i smakowaniu życia, o refleksji nad nim i o czerpaniu z niego do końca.

- Uwielbiam starość niepokorną – ze swobodą mówi autor. – Każdy z nas został obdarowany tylko jednym życiem, dlatego zanim się odejdzie, trzeba się jeszcze raz ucieszyć. I nie zabierać ze sobą do grobu zdrowia, bo to największa głupota.

„Mężczyzna i one", to swoisty pean na cześć kobiet - istot, które Nowicki szanuje, uwielbia, podziwia, kocha… Książka jest do kobiet i o kobietach, o miłości, samotności, przemijaniu. I konsekwentnie o życiu i jego urokach.

 

Pierwsze swoje teksty zaczął pisać gdy zmarł jego serdeczny przyjaciel. Pragnąc wciąż czuć jego obecność, zachować żywą pamięć, pisał do niego listy. Przez cztery lata wymieniał korespondencję z niebem pacyfikując swój ból. Jego obecna twórczość, to kolejna imaginacja, z którą lubi i chce obcować.

- Najlepiej czuję się w towarzystwie swoich bohaterów. Lubię spędzać z nimi czas i dzielić ich losy.

 

Treści Nowickiego skłaniają do refleksji, do zweryfikowania hierarchii wartości i postrzegania świata, głównie swojego życia. Jednocześnie z tych poważnych prawd tryska humor i optymizm. Radość istnienia.

- Martwić się tym, że jest się starym? To zajęcie dla idioty! Tak samo jak myślenie, że młodość jest absolutnym szczęściem – to tylko jedna z życiowych filozofii Pana Jana.

 

W jego książkach jest jeszcze jeden ujmujący element. Dbałość o komfort czytelnika. Życzeniem autora jest, aby wydawca zachował optymalnie dużą czcionkę, odstępy między wierszami i marginesy pozwalające swobodnie trzymać wolumin. Sprawy wydawać by się mogło drugorzędne, ale swoją estetyką i przestrzenią zachęcają do czytania. Podobnie jak pisarz, który czytelnictwo bezsprzecznie łączy z niezwykłą przyjemnością, mądrością i źródłem dobra wszelakiego.

 

Książki Jana Nowickiego dostępne są w zbiorach chojnowskiej biblioteki. Zachęcamy do sięgnięcia po te tytuły.

 




eg
Napisz swój własny komentarz
Tytuł:      Autor:

serwis jest częścią portalu www.E-Informator.pl przygotowanego przez MEDIART © w systemie zarządzania treścią CMS Kursorek | Reklama