Przed nami jedne z ważniejszych świąt naszej religii - Święto Zmarłych i Dzień Zaduszny. Uroczystości rodzinne i refleksyjne. Od kilku lat towarzyszy im jednak atmosfera zabawy związana z obchodami Halloween. Halloween, podobnie jak Walentynki, to święta obce naszym tradycjom. Coraz częściej jednak przyjmujemy zachodnie zabawy przenosząc je na nasz grunt. Czy jest w tym coś złego? A może lepiej kultywować to co mamy już we własnej kulturze - ile tradycji przez wieki już zatraciliśmy…
Stanisława Dębicka – referent ds. statystyki i rozliczeń Przychodni Rejonowej w Chojnowie
Halloween, to noc przebierańców i psikusów, wszyscy robią sobie zabawne figle. W całej Wielkiej Brytanii dzieci, poprzebierane w upiorne kostiumy, wychodzą na ulice i "straszą", w zamian dostają słodkości. Milusińscy z wydrążonych dyń robią świecące głowy, a potem biorą udział w halloweenowych zabawach. Ulice maja wtedy niepowtarzalny czar i urok. Pozytywnie jestem nastawiona do tego by Halloween zakorzeniło się także i u nas. Coraz popularniejsze w naszym kraju święto będzie doskonałą okazją do dobrej zabawy.
Marek Chłodnicki - konserwator, lat 53
Halloween znam głównie z amerykańskich filmów, w których rozwrzeszczana grupa przebranych dzieciaków, odwiedzając okoliczne domy wyłudza słodycze. Uważam, że w polskiej tradycji jest tyle pięknych świąt, że zapożyczanie tego w zupełności nie jest nam potrzebne. Krzewmy wśród naszej młodzieży bogatą rodzimą kulturę.
Malwina Olszewska – studentka Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych i PWSZ w Legnicy na Wydziale Integracji Europejskiej
W Polsce coraz częściej przez młodych ludzi obchodzone jest kontrowersyjne w naszej kulturze święto Halloween. Ja, uważam, że zapożyczane święta z obcych kultur w Polsce przyjmują formę komercyjną. Pierwsze dni listopada dla chrześcijan mają szczególne znaczenie, zadumy nad tymi, którzy odeszli, a przenoszenie na polski grunt Halloween nie pasuje do powagi tych dni.