Wakacje z harcerzami

Już pora wstać, wyruszyć z domu

Przyjaciela spotkać znów …

Tymi słowami piosenki codziennie koloniści w Rogalinku rozpoczynali dzień.

 13 lipca, z kolonii w Ośrodku Biwakowo-Obozowym w Rogalinku położonym w Wielkopolskim Parku Narodowym, powrócili uczestnicy wypoczynku letniego zorganizowanego przez Związek Harcerstwa Polskiego, Hufiec w Chojnowie.

Kubusiowe Bractwo - Tygryski, Prosiaczki, Kłapouchy mieszkało w środku lasu w domku piętrowym, w którym mieściła się również kuchnia ze stołówką i świetlica.

Na polanie obok boisko do piłki nożnej, piłki siatkowej, krąg ogniskowy z ławeczkami oraz grill. W czasie kolonii pogoda dopisała i można było bez przeszkód realizować program „W Stumilowym lesie". Dzieci czynnie wypoczywały i pełne energii chętnie brały udział w zajęciach sportowych, grach ruchowych, wyprawach do lasu. Przewędrowały Szlakiem Łabędzim i Konnym wzdłuż rzeki Warty.

W wycieczce do Rogalina zwiedziły Pałac w Rogalinie z XVIII wieku rodziny Raczyńskich, powozownię, galerię malarstwa z dziełami Jana Matejki, Stanisława Wyspiańskiego, Leona Wyczółkowskiego i wielu innych znanych malarzy. Piękny ogród francuski i park, w którym rosną trzy bardzo stare dęby - Lech, Czech i Rus –najstarszy Lech ma 620 lat, a Rus ma 926 cm obwodu. W Rogalinku natomiast zwiedziły i poznały historię Sanktuarium Maryjnego z XVII wieku. Podczas pobytu na kolonii dzieci poznały znaki drogowe i zasady ruchu drogowego, uczestniczyły w warsztatach z profilaktyki uzależnień.

Wiele emocji i przeżyć dostarczyła dzieciom gra w "Zdobywanie Talentów„ oraz całodzienna „Wielka Gra Kubusiowa", w czasie której dzieci musiały wykazać się dobrą pamięcią wzrokową, sprytem, uczciwością i wielkim zaangażowaniem całej grupy. Podczas gry terenowej w chowanie i szukanie skarbu, deszcz trochę poplątał nam szyki, ale na drugi dzień wszystko dobrze się zakończyło i skarby zostały znalezione. W słoneczne dni w wolnych chwilach dzieci kąpały się w basenie. Wśród kolonistów byli członkowie Młodzieżowego Chojnowskiego Koła Filatelistycznego, których odwiedził pan Kazimierz Maślak – filatelista z Mosiny. W czasie spotkania z nim dzieci poznały historię Poczty Harcerskiej i znaczka skautowego. Obejrzały bogate zbiory kart pocztowych i znaczków z tematu skautowego -wydawnictwa Poczty Polskiej i światowej.

Jak co roku na koniec kolonii odbyła się pożegnalna dyskoteka.

Wakacje z harcerzami z pewnością zapadną na długo w pamięci młodym kolonistom. Dzieci miały szansę wyjazdu na wypoczynek dzięki środkom Urzędu Miejskiego. Pieniądze pochodzące z budżetu miasta pozwoliły na sfinansowanie kolonii dla 45 młodych chojnowian.