Przeżyć godnie 50 lat w związku małżeńskim, to wyczyn chwalebny, który zasługuje na najwyższy szacunek. Wzorowy staż małżeński trwający pół wieku, 9 lipca hucznie świętowali Państwo Alicja i Stanisław Dul.
Małżeństwo z Legnicy, w naszym mieście jest doskonale znane - zwłaszcza jego piękniejsza połowa. Pani Alicja przecież od 50 lat szefuje najstarszemu lokalowi w Chojnowie - kawiarni "Jubilatka".
Poznali się w latach pięćdziesiątych w okresie szkoły powszechnej. Młoda i ładna Ala mieszkała wtedy wraz z rodziną w Miłkowicach. Staś natomiast w pobliskich Siedliskach.
Któregoś dnia klasa Ali wybrała się na szkolną wycieczkę po najbliższej okolicy. Nieopodal Siedlisk zrobiono krótki odpoczynek. Podczas ogólnego rozgardiaszu nie zauważono, że zginęło kilka tornistrów. Szybko jednak ustalono sprawców całego zamieszania - to ananasy ze szkoły w Siedliskach, a jednym z nich był Staś. Żeby odzyskać swój tornister Ala musiała zapłacić okup - słodkiego buziaka. Taki był warunek Stasia.
Drogi naszych bohaterów rozeszły się potem na wiele, wiele lat. Do nieoczekiwanego spotkania doszło w Chojnowie. Podczas zabawy organizowanej w lokalu "Alfa" (przy ul. Dąbrowskiego, w pobliżu Poczty Polskiej). Poznali się od razu. Pamięć o pierwszym pocałunku pozostała. Potem były nieśmiałe randki - pierwsza, druga, trzecia… i wkrótce stanęli na ślubnym kobiercu.
Tak małżeństwo Państwa Dul trwa nieprzerwanie od 50 lat.
Szanownym Jubilatom życzymy wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia, pogody ducha, wielu jeszcze radosnych chwil w gronie bliskich i kolejnych jubileuszy.