W języku łacińskim słowo vigilia oznacza czuwanie. Dla nas ma ono inny wy-dźwięk, kojarzy się z wieczerzą, rodzinnym spotkaniem, opłatkiem, choinką i dwunastoma potrawami na świątecznym stole. Jeśli jednak zastanowimy się dłużej, to wigilijna wieczerza jest właśnie takim czuwaniem przed narodzinami Jezusa.
W polskiej tradycji 24 grudnia, wraz z pojawieniem się na niebie pierwszej gwiazdy, zasiadamy w gronie najbliższych przy wigilijnym stole. Łamiemy się opłatkiem, składamy sobie życzenia, śpiewamy kolędy, ofiarujemy prezenty. Tak wygląda ten wieczór w kręgu krewnych. Podobny przebieg mają świąteczne spotkania grup społecznych.
W naszym mieście co roku odbywa się co najmniej kilka Wigilii organizowanych dla wspólnot różnych środowisk.
15 grudnia w Domu Schrama spotkali się członkowie Związku Inwalidów Narządu Ruchu. Dzień później świąteczne spotkanie mieli podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wspólnie z chojnowskim Stowarzyszeniem Diabetyków.
20 grudnia swoją wigilijną wieczerzę miał Warsztat Terapii Zajęciowej, a 23 grudnia magiczny wieczór spędzili pensjonariusze Ośrodka Pielęgnacyjno-Rehabilitacyjnego "Niebieski Parasol". Dla każdej z tych społeczności był to wyjątkowy czas, chwile spędzone w gronie bliskich osób, w serdecznej atmosferze. Wspólnotom towarzyszyli zaprzyjaźnieni goście - władze miasta i gminy, przedstawiciele chojnowskich parafii i sympatycy poszczególnych jednostek.
Świąteczne spotkania wzbogacono także artystycznymi występami. Wieczerzę MOPS i diabetyków rozpoczęły jasełka przygotowane przez uczniów klasy 3c Szkoły Podstawowej nr 4 pod kierunkiem katechetki Olgi Niemasik. Ciepła opowieść pt. "Ważne zadanie Małego Aniołka" nawiązywała do wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat i przypominała o okolicznościach narodzin Jezusa
Bożonarodzeniowe widowisko przygotowali także uczestnicy WTZ. Przedstawienie, które zainaugurowało wieczerzę, wypełniło salę Domu Schrama magicznym urokiem zbliżających się świąt.
Szczególny klimat miało też spotkanie w Niebieskim Parasolu. Tu kolędy i pastorałki śpiewano przy wtórze muzyka Leszka Marca i wokalistki Mai Grześkowiak.
Podczas wieczerzy Inwalidów Narządu Ruchu wspólnie łamano się opłatkiem, kolędowano i składano sobie życzenia.
Te piękne momenty przepełnione ciepłem, serdecznością, mimo, że krótkie dostarczają wielu wzruszeń. Integrują społeczności, podnoszą na duchu, dają poczucie przynależności i wrażenie bliskości drugiego człowieka. Dla każdego z nas to cenne wartości. Najważniejsze przecież czuć się potrzebnym i dostrzeganym. Ten jeden dzień w roku jest właśnie tym dniem kiedy powraca wiara w ludzi i sens życia.