W czwartek 8 września, o godzinie 17.00 w Miejskim Domu Kultury, Sportu i Rekreacji odbył się wernisaż prac dwóch niezwykłych artystek. Pani Teresa Olszewska-Bancewicz z Bolesławieckiego Ośrodka Kultury i Pani Józefa Pawlak z Chojnowa były bohaterkami artystycznego wieczoru.
Na wernisaż przybyło wielu zainteresowanych z Chojnowa, a także z innych miast, m.in. z Bolesławca i Warszawy. Dyrektor MOKSiR Stanisław Horodecki przywitał wszystkich uczestników wernisażu.
Przybyli goście mogli oglądać prace przepełnione kolorem, radością, fantazją i niesamowitą, kreatywną formą plastyczną.
Teresa Olszewska-Bancewicz w swoim wystąpieniu opowiedziała historię projektu "RAFI". Nazwa ta z języka greckiego oznacza - szyć. Autorski pomysł Pani Teresy zrodził się w latach 80. Młoda artystka pragnąca tworzyć, nie miała pieniędzy na zakup odpowiedniej liczby materiałów. Dlatego "RAFI" to kompozycje, które powstały z odpadów tekstylnych. Oryginalny pomysł i jego wykonanie, to absolutnie wrażeniowo-plastyczne cudo. Sposób powstawania prac wiąże się z niezwykle żmudną pracą. Etapy tworzenia są intensywne i systematyczne. Na początku powstaje rysunek na płótnie, kolejno dobór tekstyliów, wybór odpowiednich kolorów, a następnie proces tworzenia, który wiąże się z pokonywaniem coraz trudniejszych progów artystycznych. Pani Teresa wspominała swój pierwszy obraz, który był jak ilustracja do bajki. Dziś prace technicznie są lepsze, jak sama stwierdziła. Czas i zamiłowanie wyrobiły zmysły i technikę, dlatego powstają coraz piękniejsze gobeliny, które są niesamowitą abstrakcją wariacji kolorów i wizji. Warsztaty prowadzone przez Panią Teresę są pasją, którą zaraziła dziewięć pań - ich dzieła również możemy oglądać w MOKSiR.
Wszystkie artystyczne wizje są efektem sześciu lat pracy. Pani Teresa Olszewska - Bancewicz, Ewa Szostak, Zofia Mikołajewicz, Ewa Wojciechowska, Barbara Pankowska, Krystyna Borek, Teresa Kicińska, Irena Pankiewicz, Marta Długoszewska i Krystyna Pasierb są kreatorkami konsekwentnej drogi artystycznej, dającej znakomite efekty tworzenia malowniczych gobelinów.
Chojnowianka Pani Józefa Pawlak to artystka, która od trzech lat pracuje w zaciszu domowym nad swoimi plastycznymi wizjami. Zachwyciła gości obrazami. Natura i piękne pejzaże to główny motyw prac. Barwy i nasycenie kolorów, widoku gór, mórz, łąk oddają niezwykłą scenerię krajobrazów inspirujących artystkę. Autorka ukazała także twórcze wizje swojej wyobraźni. "Grzech Adama i Ewy", "Słodycz - kobieta jest jak wino", "Portret", "Piękna kobieta i morze", to tylko niektóre z interesujących i abstrakcyjnych kompozycji natury i człowieka, a także licznych metafor, które zastanawiają i inspirują podczas oglądania obrazów.
Artystyczny wieczór był bogaty w plastyczne wrażenia. Zainteresowanie pracami było osobliwe. Niespotykane i wyrafinowane gobeliny z Bolesławca wzbudzały nie tylko podziw, ale i wielki szacunek dla rąk, które misternie składają i precyzyjnie układają skrawki materiałów. Przenikliwe, romantyczne i malownicze widoki z konterfektów chojnowianki czarowały widza, wpływając na jego estetyczne uczucia. Obie artystki w swoim kunszcie dały potwierdzenie, że sztuka nie zna granic. Sztuka zna swój czas, a moment, w którym się unaocznia jest piękny i idealny.
Rozkochani w tych pięknych widokach, w upojnych kolorach i wizjach życzymy wielu dzieł sztuki oraz blasku ich wykonania.
Zapraszamy do MOKSiR!
K. Burzmińska