Wielkanoc to najstarsze i najważniejsze chrześcijańskie święto, obchodzone na pamiątkę zmartwychwstania Chrystusa. Adwent, święta Bożego Narodzenia oraz okres po nich następujący aż do soboty przed tzw. Niedzielą Starozapustną (Siedemdziesiątnicą, przypadającą 70 dni przed Wielkanocą) oparte są na rachubie roku słonecznego, mają stałe terminy.
Tradycje uroczystości świata chrześcijańskiego zawierają dwa pierwiastki: jeden - czysto religijny, chrześcijański, drugi - ludowy, pogański.
Dziś trudno już dociec, które należą do której grupy. Kościół początkowo np. zabraniał jedzenia jajek w okresie wielkanocnym. Dopiero w XII w. zakaz ten cofnięto, nakazując jednak odmawianie przed posiłkiem specjalnej modlitwy, gdyż Święta Wielkanocne nałożyły się na prastare święta pogańskie, poświęcone zmarłym. Teraz trudno sobie wyobrazić Wielkanoc bez jaj.
Skąd jajko w symbolice tego święta? W mitologiach wielu ludów można znaleźć opowieść o jaju, z którego powstał świat. Jajko uważano również za symbol zmartwychwstania, ukrytego w zarodku nieustannie odradzającego się życia w przyrodzie, tajemniczej siły istnienia. W symbolice chrześcijańskiej zostało skojarzone ze świętem Zmartwychwstałego Chrystusa.
Mamy też wielkanocnego zajączka W wielu kulturach, począwszy od starożytności, zając był symbolem odradzającej się przyrody, wiosny i płodności. Czczony i otaczany kultem z racji swojej witalności, bywał także uznawany za symbol zmysłowości i tchórzostwa. Wierzono również, że pod postacią zająca ukazują się wiedźmy na rozstajnych drogach. W XVII w. skojarzono go z jajkiem wielkanocnym. Do Polski dotarł prawdopodobnie z Niemiec na początku XX w. Współcześnie jest raczej świątecznym rekwizytem niż bohaterem obrzędu.
A baranek? Ma on w święconce swoje uprzywilejowane miejsce. Jest symbolem Jezusa Zmartwychwstałego, ale także pokory i łagodności. Zwyczaj święcenia baranka sięga VII wieku. Natomiast ustawianie baranka na stole wielkanocnym wprowadził w XIV wieku papież Urban V.
W Polsce baranek wielkanocny nazwany był Agnuszkiem i pojawił się w XVII wieku. Postawiony na stole baranek wielkanocny przypomina o tym, że Chrystus odkupił ludzi oraz że są oni przeznaczeni do wiecznego ucztowania na godach Baranka. Przypomina także o dramatycznym wydarzeniu ze Starego Testamentu, kiedy to anioł śmierci przeszedł przez ziemię egipską, uśmiercając pierworodnych synów. Ominął tylko te żydowskie domy, których odrzwia naznaczone były krwią baranka, zabitego z Bożego nakazu.
Najstarsze tradycje wielkanocne w różnych regionach Polski · W Pruchniku nad Sanem w Wielki Czwartek odbywa się "palenie Judasza" - główny aktor tej ceremonii - sędzia i oskarżyciel w jednej osobie - ciągnie odciętą od stryczka słomianą kukłę Judasza, którą zebrana gawiedź okłada kijami, aby potem spalić, a resztki utopić w rzece;
· Rywalizację o wystawienie najbardziej widowiskowych straży przy grobie Jezusa toczą między sobą społeczności Przeworska, Łańcuta, Woli Rzeczyckiej i Grodziska, odziani w orientalne szaty, a niekiedy w czarne garnitury i czaka ułańskie "strażnicy" wyglądają bardzo efektownie;
· W nocy z niedzieli wielkanocnej na poniedziałek mieszkańców wsi Dobra w południowej Małopolsce odwiedzają ubrani w słomiane czapki i futra "dziady śmigustne", mogą oni przestraszyć wszystkich, dla których obca jest ta tradycja: stukają kijami do domostw, zbierają datki, a przy tym nic nie mówią tylko świszczą i turkają nawiązując swoim zachowaniem do biblijnych wysłanników żydowskich, którzy nie uwierzyli w Zmartwychwstanie Chrystusa, w wyniku czego stracili mowę;
· Najsłynniejsze widowiska pasyjne przedstawiające przebieg Męki Pańskiej, w których występują zakonnicy i mieszkańcy pobliskich miejscowości, odbywają się w Kalwarii Zebrzydowskiej, Kalwarii Pacławskiej i w Górze Kalwarii;
· Na Podhalu do święconki oprócz jaj, kiełbasy czy baby wielkanocnej wkłada się też banany, pomarańcze i owoce kiwi;
· Na Kaszubach w Poniedziałek Wielkanocny nie polewa się panien wodą, lecz lekko smaga wierzbowymi witkami.
opr. eg (źródło: http)
Jakim tradycjom kultywują chojnowianie? Danuta Michalska U nas w domu Święta Wielkanocne obchodzi się raczej tradycyjnie. Jedyną świąteczną nowością jest stroik z wierzby płaczącej. Gałąź ubieram kolorowymi jajkami a grubszą łodygę przystrajam wielkanocnymi palmami.
Drzewko wygląda jak choinka. Ponadto siejemy owies, a gdy już wyrośnie ustawiamy na nim kurczaczki i zajączki.
Ewa Sobczak W naszym domu święta są tradycyjne, ale na stole nie pojawiają się baby i mazurki. Od tych ciast wolimy np: Pijanego Izydora czy roladę. Jeśli chodzi o "nietradycyjne" tradycje to bawimy się w tłuczenie jajkami. Gotujemy dużą misę jaj, a cała zabawa polega na uderzaniu czubkiem jednego jaja w drugie. Kto więcej stłucze ten będzie
w tym roku bogatszy, a kto mniej biedniejszy.
Magdalena Łabudzka - Janusz Święta wielkanocne kojarzą mi się z wiosną. Dla Michałka przygotujemy w tym roku zajączka. Prezenty ukryjemy w ogrodzie a synek będzie ich szukał razem z naszym psem. To będzie nowa rodzinna tradycja.
rozmawiała: Magdalena Książek