Kolorowe postacie chłopców i dziewcząt na rowerach górskich na stałe już wpisały się w chojnowski pejzaż. Jak minął im sezon 2005, jakie mają plany na przyszły rok? Zapytaliśmy o to zawodników sekcji Kolarskiej przy LZS „Płomień" Michów.
- Czy zakończony sezon kolarski zaliczysz do udanych? Zdecydowanie tak- odpowiada Bartek Haniecki. - Dwukrotnie wygrywałem zawody w Legnicy, podczas Mistrzostw Dolnego Śląska w przełajach zająłem III miejsce, na Mistrzostwach Międzywojewódzkich VI miejsce. W klasyfikacji generalnej Dolnośląskiego Związku Kolarskiego sezon zakończyłem w pierwszej dziesiątce.
- Sezon 2005 był dla Ciebie podobno bardzo trudny - zapytaliśmy Pawła Jędrzejczaka - Tak początek sezonu to dla mnie udany start na zawodach w Jeleniej Górze (IV miejsce) i… zaraz potem niestety poważna kontuzja- złamana ręka i dwie operacje śledziony. Pomimo tego, po powrocie do zdrowia bez lęku znów usiadłem na rower i zacząłem treningi. Mama trochę się martwiła i protestowała, ale wie, że kolarstwo jest dla mnie bardzo ważne.
- Jesteś najmłodszym zawodnikiem Sekcji, czy takie doświadczenia jak Pawła nie zniechęciły Cię do treningów?
- Absolutnie nie- odpowiada Kamil Korba. - Podczas swoich pierwszych zawodów w Lubawce odniosłem takie wrażenie, ale nie zniechęciło mnie to, ani do startów, ani do treningów, i już w pierwszym roku startów wygrałem zawody w Legnicy, w Wąwozie Myśliborskim zająłem III miejsce. W sumie cieszę się, że Karol, kolega z klatki przekonał mnie do kolarstwa górskiego.
- Marcin, a czy Ty masz za sobą jakieś kontuzje?
- Kolarstwo górskie nie jest tak niebezpieczne- mówi Marcin Jurczenko- oczywiście upadków czy skaleczeń nie można uniknąć, ale podczas startów i treningów najbardziej „w kość" dostaje rower. Ja w tym sezonie wymieniłem w swoim rowerze amortyzator, koło, hamulce, piasty- z mojego starego roweru została tylko rama i przednie koło.
- Trasy na których się ścigacie są wymagające dla zawodnika i roweru. A którą z dolnośląskich tras MTB lubisz najbardziej?
- Zdecydowanie tę w Szczawnie Zdroju. Jest ona bardzo „zakręcona", wije się wieloma zakolami, jest na niej wiele zjazdów i trudnych podjazdów. Od zawodnika wymaga nienagannej techniki i świetnej kondycji- odpowiada Damian Grzech. - Ale i nasza trasa w Chojnowie cieszy się wśród zawodników dobrą opinią- dodaje.
- Wracając do tematu rowerów- dobry rower to spory wydatek- prawda?
- O tak.. - odpowiadają kolarze- to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych.
- Całe wakacje pracowałem w sadzie i zarobione pieniądze przeznaczyłem na modernizację swojego roweru - dodaje Marcin Paluch.
- O to jak uprawianie sportu pogodzić ze szkołą zapytaliśmy Mariusza Szumilasa.
- Treningi 5 do 7 razy w tygodniu, zabierają dużo czasu, ale można to pogodzić. Ja sam z nauką nie mam żadnych problemów, chociaż nieraz nasze mamy nas szantażują - „nie będziesz się uczy ł- koniec z kolarstwem"- dodaje z uśmiechem. Czasami zawody kolarskie to nie tylko wyścig, ale i niezapomniane przeżycie- w lipcu brałem udział w Wyścigu o Puchar Śnieżki i mam wielką satysfakcję- wjechałem rowerem na sam szczyt.
- A jakie są Wasze plany na zimę i następny sezon kolarski?
- Listopad to dla kolarzy tradycyjnie miesiąc odpoczynku, a od grudnia wracamy do treningów- mówi Karol Kułacz. - Pracy czeka nas dużo - ja, Paweł i Bartek przechodzimy do starszych kategorii, więc ścigać się będziemy ze starszymi od siebie zawodnikami. Osobiście mam jeden cel: wiosną pokonać swojego rywala z Jeleniej Góry.
- Wszyscy musimy zimą dużo pracować. Konkurencja nie śpi, a i nam się marzą kolejne sukcesy. I oczywiście spora dawka emocji i adrenaliny- dodaje Bartek Haniecki.
W chwili obecnej, w Sekcji Kolarskiej trenuje 8 zawodników, 2 kolejnych przygotowuje się do rozpoczęcia treningów
Czas zimy to dla kolarzy głównie praca na siłowni i sali sportowej i za nieodpłatne ich użyczenie dziękujemy dyrektorowi Gimnazjum nr 2 panu Mirosławowi Gębali.
Sezon 2005 klub zakończył na 10 miejscu (najwyższym z b. województwa legnickiego), w Challenge'u Dolnośląskiego Związku Kolarskiego. Wielkim sukcesem organizacyjnym i sportowym były organizowane przez klub zawody Kolarskie Grand Prix Ziemi Chojnowskiej.
Podsumowując zakończony sezon, nie możemy pominąć osób i instytucji nam życzliwych. Cieszymy się, iż są ludzie rozumiejący potrzebę wspierania sportu dzieci i młodzieży. I za to wszystko chcemy serdecznie podziękować Panu Senatorowi Tadeuszowi Maćkale, Panu Burmistrzowi Chojnowa Janowi Serkiesowi, Panu Waldemarowi Wasilkowskiemu- prezesowi firmy Polers, rodzicom zawodników.
A także po raz kolejny wszystkim firmom i instytucjom, które pomogły nam w zorganizowaniu zawodów kolarskich w Chojnowie.
Zapraszamy dzieci (chłopców i dziewczęta) rocznik 1995-1993 do rozpoczęcia treningów w naszym klubie. Zainteresowanych prosimy o kontakt z redakcją Gazety Chojnowskiej.
K.S.