11 pracowników oświaty nagrodzili radni doroczną nagrodą Rady Miejskiej.
Nauczyciele i dyrektorzy chojnowskich placówek oświatowych wyróżnienia za szczególne osiągnięcia w pracy dydaktyczno-wychowawczej i duże zaangażowanie w działalność dla dobra miejskiej oświaty odebrali podczas obrad XLVIII sesji.
Tuż po tej krótkiej uroczystości radni przeszli do realizowania porządku obrad październikowego posiedzenia. Jego tematami wiodącymi było sprawozdanie dyrektorów poszczególnych placówek oświatowych dotyczące bieżących problemów dydaktycznych i wychowawczych oraz informacja Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej o działaniach podjętych na rzecz osób potrzebujących.
Problemy oświaty Kłopoty szkół i przedszkoli radykalnie różnią się od siebie. Łączą ich wprawdzie problemy finansowe, ale tych dydaktyczno-wychowawczych przedszkola mają znacznie mniej.
W chojnowskich szkołach problemy z młodzieżą są podobne jak w innych szkołach naszego kraju. Z pewnością skala zjawisk niepożądanych nie ma takiego wymiaru jak w dużych aglomeracjach, niemniej zjawisko agresji, arogancji, wulgarności, itp. istnieje.
Używki
Dyrektorzy szkół nie ukrywają, że pojawiają się także używki – z papierosami i alkoholem dzieci obcują już w podstawówce. Nie ma natomiast oficjalnego potwierdzenia kontaktu uczniów z narkotykami.
- Mimo pewnych doniesień i świadomości o powszechności tego zjawiska, nie potrafimy jednoznacznie stwierdzić, że w naszej szkole narkotyki są – powiedział dyrektor Gimnazjum nr1 Andrzej Błaszczak.
- Okazuje się, że teraz nie mają sensu policyjne akcje z psami tropiącymi narkotyki – wyjaśniał dyrektor SP 3 Mariusz Szklarz. – Obecne syntetyczne narkotyki są niewykrywalne nawet dla psiego nosa.
Z informacji wynika, że nauczyciele nie mają odpowiedniego przeszkolenia w kierunku diagnozowania użycia narkotyków. Często nie zauważa się objawów narkotycznego stanu, dziwne zachowania uczniów zrzucając na karb niedyspozycji zdrowotnej.
Przyczyny
„Szkoła to twój drugi dom" – któż z nas nie zna tego sloganu. Drugi nie znaczy jednak jedyny. Kłopotów z młodzieżą pedagodzy upatrują w braku właśnie tego pierwszego domu. Nieumiejętność wychowawcza bądź wręcz obojętność w rodzinnym domu czy wreszcie brak współpracy ze szkołą, to podstawowe przyczyny negatywnych zachowań młodego człowieka. Szkoła nie jest już w stanie sama zapanować nad negatywnymi zjawiskami, ograniczyły się też narzędzia jakimi kiedyś dysponowali nauczyciele. Co by dużo nie mówić, uwaga zwrócona uczniowi w nieodpowiedniej formie, głośniejszy ton, każdy nerwowy ruch, może być przyczynkiem większego konfliktu.
Używki są dostępne nawet dla kilkulatków. Dla ucznia szkoły podstawowej nie jest problemem zakup papierosów czy piwa w dowolnie wybranym sklepie. Dlatego ważna jest też pomoc społeczeństwa. Wbrew powszechnej opinii, ten problem dotyczy nas wszystkich i każdy z nas może mieć wpływ na jego rozwiązanie.
Pomoc W szkołach są pedagodzy. Każdy uczeń, w każdej chwili może szukać tu pierwszej wstępnej pomocy, podobnie rodzice. Cykliczne programy profilaktyczne, pogadanki,
zajęcia terapeutyczne na ogół nie wystarczają. W najtrudniejszych przypadkach szkoły posiłkują się instytucjami wspomagającymi. Nauczyciele podkreślają jednak wagę współpracy z rodzicami.
- Kłopoty z młodzieżą były i są – powiedział Mariusz Szklarz. – Trzeba je zrozumieć i wspólnie znaleźć rozwiązanie. Odpowiednie podejście, wnikliwa obserwacja i współpraca muszą przynosić pozytywne efekty.
Inne problemy Poza tym problemami placówek oświatowych są inwestycje, mniejsze i większe remonty. Dachy, podłogi, okna, ściany, elewacje, instalacje, w większości obiektów nie były remontowane od lat. Miasto sukcesywnie inwestuje, wciąż jednak problemów jest wiele.
Komu MOPS pomaga W okresie od stycznia do końca września tego roku w Chojnowie pomocą społeczną objęto 654 rodziny. 604 skorzystały z pomocy finansowej, rzeczowej, lub usług opiekuńczych, natomiast 50 rodzin objęto wyłącznie pomocą w postaci pracy socjalnej, specjalistycznym poradnictwem prawnym i psychologicznym.
Najczęstszymi przyczynami kwalifikującymi do pomocy są: bezrobocie, niepełnosprawność, długotrwała choroba oraz uzależnienie.
Od lat główną przesłanką korzystania z pomocy społecznej jest bezrobocie, z tym problemem boryka się 457 rodzin.
Wysoki wskaźnik bezrobocia utrzymujący się w naszym kraju od wielu lat powoduje, że gros społeczeństwa ulegaja uzależnieniom, które w konsekwencji doprowadzają do przewlekłych chorób co ma wpływ na wzrost stałych świadczeń pomocy społecznej ze względu na orzeczony stopień niepełnosprawności i brak uprawnień do świadczeń emerytalno- rentowych.
Ogólna liczba rodzin bez dochodu wynosi 131, to właśnie brak możliwości podjęcia pracy przyczynia się do zaburzeń materialnych rodziny i rodzi skutki negatywne, skutki takie jak: dezintegracja rodziny (brak autorytetów), zmniejszenie wsparcia emocjonalnego i solidarności pomiędzy członkami rodziny, rozpad pożycia małżeńskiego, zwiększenie patologii rodziny i ubóstwo.
Pomocą objętych jest również 121 rodzin niepełnych z dziećmi, których jedynym źródłem utrzymania są alimenty, do tych rodzin kierowana jest pomoc finansowa, rzeczowa oraz dożywianie dzieci.
Zasiłek dla bezrobotnych z perspektywą utraty stanowi jedyne źródło utrzymania dla 65 rodzin korzystających z pomocy społecznej.
Wskazane powyżej rodziny od wielu lat korzystają z pomocy i określa się je „jako uzależnione od pomocy społecznej".
W 2005 r. zarejestrowano 65 nowych środowisk, z których 28 to rodziny, które nigdy nie korzystały z pomocy, natomiast 37 rodzin powraca w kręgi klientów MOPS, ze względu na pozyskiwanie pracy czasowo. Większość długotrwałych bezrobotnych klientów (437 rodzin) to osoby, które nie spełniły wymagań rynku pracy, w większości z wykształceniem podstawowym i zawodowym. Ich trwałe pozostawanie bez pracy zmniejsza z każdym tygodniem szansę na zatrudnienie, postępuje zużycie kwalifikacji, wtórne przystosowanie i utratą atrakcyjności dla potencjalnego pracodawcy.
Radykalne pogorszenie sytuacji materialnej znacznej części rodzin spowodowało powiększenie się obszarów ubóstwa. Zjawisko ubóstwa jest zjawiskiem wielowymiarowym i wieloaspektowym, niemniej jednak za najważniejszy wskaźnik określający jego zasięg można przyjąć dochód lub poziom wydatków gospodarstwa domowego. Zatem gospodarstwo domowe można uznać za ubogie, jeżeli poziom jego dochodów jest niższy od przyjętych wartości minimalnych, a w takiej sytuacji znajdują się w większości chojnowskie rodziny.
Ważnym elementem pracy MOPS jest opieka nad osobami słabymi, chorymi, w podeszłym wieku. Grupa ta korzysta z różnego rodzaju form pomocy, tj. pomocy środowiskowej i usługowej, którą objętych jest 95 rodzin.
W 143 rodzinach występuje długotrwała choroba, w 172 niepełnosprawność, natomiast w 32 środowiskach stwierdzono problem alkoholowy, któremu zwykle towarzyszą zjawiska niepożądane, jak bezradność w sprawach opiekuńczo- wychowawczych, przemoc w rodzinie, 121 rodzin niepełnych korzysta z pomocy społecznej.