Chojnowskie trojaczki – Katarzyna, Bartosz i Szymon Ginda, 7 czerwca skończyły roczek. Z tej okazji rodzice przygotowali przyjęcie, na którym główną atrakcją był okazały tort ufundowany przez piekarnię Franciszka i Arkadiusza Palczaków oraz mnogość prezentów. Wśród nich znalazły się też podarunki od władz miasta.
Trojaczki mają się dobrze. Dziś rodzice z nostalgią wspominają miesiące, kiedy mogli spoglądać na swoje pociechy leżące w łóżeczkach, domagające się wyłącznie jedzenia, picia i chwili zainteresowania.
-
Nie mogliśmy się doczekać, kiedy malucyh zaczną chodzić i, jak się nam wydawało, staną się bardziej samodzielne. Teraz nie ma chwili wytchnienia. Raczkują po całym mieszkaniu, wchodzą w każdą dziurę, wszystkiego muszą dotknąć, wszystko zobaczyć. Wykazują już także swoje charaktery. Szymon „spokojny, nie wadzi nikomu, Bartek najdziksze wymyśla swawole", a Katarzyna już odkrywa moc kobiecej kokieterii.
Redakcja dołącza się do wszystkich szczerych życzeń zdrowia, pomyślności i uśmiechu na co dzień.