Siwizna już pokryła czoła,
Sieć zmarszczek jest na twarzy
Energii życia jeszcze dużo
I wciąż się o czymś marzy. Kiedy przed 52 laty spotkali się po raz pierwszy, oboje zwrócili na siebie uwagę – on ujrzał piękną zgrabną dziewczynę, ona przystojnego, wyróżniającego się w tłumie chłopaka. Było to podczas potańcówki w Białej. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, że u swego boku spędzą wiele lat życia.
Ślub nowożeńców odbył się przed pięćdziesięciu laty w Białej. Było wesele i mnóstwo gości. 19 sierpnia 2006r.w Urzędzie Stanu Cywilnego Bronisława i Zbigniew Skrzypek ponownie stanęli przed urzędnikiem państwowym, nie po to jednak by złożyć przysięgę - zostali uhonorowani przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego medalem za długoletnie pożycie małżeńskie – jubilaci obchodzili „Złote Gody".
-
Życie Wasze to ciągły marsz – powiedziała Leokadia Szkolnik urzędnik USC prowadząca uroczystość –
Idziecie wspólnie przez życie 50 lat. Dzielicie dni smutku i radości, stanowicie jedność małżeńską. Symbolem tej jedności jest Wasza ślubna obrączka, która jest ze szlachetnego kruszcu, nie ma początku, ani końca, tak jak Wasze życie dostojne i trwałe. Burmistrz Miasta, który w imieniu prezydenta wręczał jubilatom medale, gratulując jubileuszu, podziękował za wieloletnią pracę na rzecz miasta i trud włożony w wychowanie dzieci.
Pan Zbigniew przyjechał do Białej prosto z Sybiru, pani Bronisława przybyła na nasze tereny z Bieszczad. Praca zawodowa, wychowanie dzieci i prowadzenie gospodarstwa wypełniły im niemal całe życie. Nie było łatwo, jak mówią, życie układało się różnie – „raz na wozie raz pod wozem", ale dzięki miłości i wzajemnemu wsparciu dali radę i teraz cieszą się sukcesami dzieci i wnuków.
-
Zawsze, nawet w najtrudniejszych chwilach byliśmy blisko Boga – mówi pani Bronisława. –
Według mnie, to dzięki temu udało się przezwyciężyć trudy, choroby i niepowodzenia. Dziś cieszą się każdym dniem życia, każdą chwilą spędzoną u swego boku i w gronie najbliższych. Największą radością są wnuki i śledzenie jak wkraczają w kolejne etapy swojego życia, a marzeniem jubilatów jest, aby wszystkim najbliższym powodziło się jak najlepiej.
Redakcja „Gazety Chojnowskiej" szczerze gratuluje jubileuszu i życzy wielu, kolejnych lat w szczęściu, radości i zdrowiu.
Niech płyną zatem dalej dni
I w sercach radość gości
Będziecie sobie dalej szli
Razem do późnej starości. (wykorzystano fragmenty wiersza E.Opaińskiej)