Na sali kilkadziesiąt osób, półmrok, w tle delikatna muzyka – rosyjski folklor, na ścianie zmieniające się obrazy z rzutnika. W ostatnie niedzielne popołudnie Maciej Dziuba i Wojciech Drzewicki zaprosili do kawiarenki Miejskiego Domu Kultury wszystkich zainteresowanych opowieścią o ich syberyjskiej przygodzie. Młodzi chojnowianie cztery tygodnie wakacji spędzili na wschodzie – na terenach gdzie turystyka nie jest rozpowszechniona. Maciek i Wojtek udowadniali, że to wspaniałe, atrakcyjne miejsca, które warto odwiedzić.
Przygotowania do tej wyprawy trwały pół roku i nie obyło się bez kłopotów. Na szczęście tuż przed wyjazdem wszystko dopięto na ostatni guzik i wymarzona podróż odbyła się już bez przeszkód. Trakingowcy w czasie wyprawy nie byli tylko biernymi obserwatorami, zebranej w kawiarence publiczności zaimponowali obszerną wiedzą na temat obiektów, miejsc i ludzi, z którymi mieli styczność. Po co ta prelekcja? Młodzi ludzie chcą zarazić swoją pasją innych, udowodnić, że chcieć, to móc i pokazać, że świat wokół nas ma wiele do pokazania, a ludzie innych narodowości są życzliwi i też pragną poznawać…
O swoich przygodach i doświadczeniach Maciej i Wojciech opowiadają także na łamach naszej gazety. Na stronie 7 znajdziecie Państwo drugi odcinek „Syberyjskiej przygody".