Po kilku latach niebytu, do łask wrócił koncert finałowy "Blues nad Bobrem". W tym roku odbyła się 17-ta edycja tej imprezy. Miała ona jednak nieco inny charakter od poprzednich. Począwszy od stycznia tego roku, w każdy czwartek, w jednym z bolesławieckich klubów, odbywały się bluesowe koncerty.
W roli głównej - reaktywowany po latach zespół MARGINES. Czy to był dobry pomysł? Z perspektywy czasu wygląda na to, że chyba nie. „Margines" się rozpadł (za dużo grania?), a ich ostatni występ, wypadł 23 czerwca w kawiarni "Jubilatka".
O koncercie finałowym "BnB" w tym roku w Chojnowie było wiadomo, dzięki licznym plakatom na mieście. Cieszy fakt, że Bolesławiec nie zapomniał o chojnowskich fanach bluesa. Zestaw zaproszonych zespołów był naprawdę imponujący. A wśród nich BARTEK GRUSZECKI BAND, zespół, który powstał na gruzach grupy „Margines". Gdy się jednak przyjrzeć zdjęciu zamieszczonemu na stronie internetowej, to ku zaskoczeniu odkrywamy, że Bartkowi Gruszeckiemu towarzyszy znany nam doskonale 59-700 QWINTET, z dwoma chojnowskimi muzykami – gitarzystą Darkiem Sobańskim i basistą Ireneuszem Matysem. Dwóch chojnowian na scenie podczas legendarnej imprezy! Zapowiadały się więc, nie lada emocje. Trudno opisać poszczególne występy gwiazd - nie będziemy się zatem rozwodzić. Bo po co? - było fajnie. Nie licząc organizacyjnych wpadek. Dlaczego doszło do godzinnego opóźnienia - nie wiemy. Następstwa tego tzw. poślizgu były jednak nie małe. Awizowana na plakatach "Orkiestra Festiwalowa" złożona z najlepszych uczestników warsztatów muzycznych, jakie odbywały się podczas "BnB", nie zagrała. A to było zawsze tradycją tej imprezy. Lecz to nie był koniec przykrych niespodzianek. Gdy B.K.BAND miał zamiar już się instalować na scenie, okazało się, że nie wystąpią. Czas gonił organizatorów, a publice pozostał niesmak. Czy B.K.BAND będzie żył dalej w muzycznej symbiozie z 59-700 QWINTET? Zaczynamy ten układ bacznie obserwować. A co do organizatorów "BnB". Trzymamy ich za słowo w temacie pomnika Tadeusza Nalepy. I to jeszcze w tym roku! Idea na piątkę z plusem, tylko żeby znów nie było „obsuwy".
"To dziedzictwo mam, próg na którym siada nocą blues" - te słowa z okładki płyty Breakoutów przypomnimy za rok.
zdj. - B.M.
P.M.