To jedna z tych imprez, które przyciągają tłumy. „Śpiewam i tańczę" organizowane przez Gimnazjum nr 2 stało się szkolną tradycją oczekiwaną przez wszystkich.
Organizowany od 8 lat konkurs skierowany jest do utalentowanej wokalnie i tanecznie młodzieży pragnącej zaistnieć na wielkiej scenie. Chętnych nigdy nie brakuje. Przed imprezą prowadzone są eliminacje, nie każdy bowiem może dostąpić zaszczytu pokazania się publicznie.
Poszczególne występy to reprezentacje klas, które stają przed jury i widzami poddając się ocenie jednych i drugich. Uczniowie sami przygotowują choreografię, sami dbają o wizerunek, sami przygotowują swoje występy. Pojawiają się też tacy, którzy sami piszą teksty i interpretacje swoich wokalnych prezentacji. Na ogół są to pokazy humorystyczne, bawiące odbiorców, coraz częściej jednak młodzież stawia na profesjonalizm. Z każdym rokiem zatem w konkursie poprzeczka idzie w górę i nie wystarczy już parodia czy bylejakość, żeby zostać docenionym przez surowych sędziów. Bez względu jednak na klasyfikację cała impreza to wspaniałe show i z pewnością każdemu z wykonawców należą się owacje za kreatywność, przygotowanie i odwagę - gimnazjalna publiczność nie należy bowiem do łatwych.
Nad całością czuwa Małgorzata Potaczała - poprzez zabawę chcemy między innymi wprowadzić pierwszoklasistów w naszą społeczność. To idealny sposób. W imprezę angażują się wszystkie klasy, młodzież poznaje się, odkrywa swoje talenty, integruje się i wspiera. Dla nas, nauczycieli, to też niecodzienna forma odkrywania uczniów na innej płaszczyźnie. Poza tym występy na „szkolnej estradzie" dają szansę pokazania się tym, którzy nie mieliby odwagi zaprezentowania się na profesjonalnym konkursie wokalnym czy tanecznym. Wydaje się, że kiedy osiem lat temu, wspólnie z samorządem nowopowstałego gimnazjum zastanawialiśmy się nad pozalekcyjną propozycją dla młodzieży, trafiliśmy w dziesiątkę - impreza bowiem nieprzerwanie cieszy się ogromną popularnością
Kiedy klasowe występy dobiegły końca, na scenie pojawił się żeński zespół, który wprawił wszystkich w zdumienie. "Belfers Ladys" złożony z nauczycielek gimnazjum rewelacyjnie zatańczył niebanalny układ do piosenki Michaela Jacksona. To była „bomba". Utrzymywany w tajemnicy występ „powalił" szkolną społeczność. Widownia szalała i z pewnością to show przejdzie do historii „Śpiewam i tańczę".
Jury ustalało za kulisami klasyfikację, na sali uczniowie głosowali na swoich faworytów, a na scenie poza konkursem wystąpił szkolny chór, wokalne trio OMG i trzy pary w rytmach mamby.
Werdykt z pewnością nie wszystkich zadowolił, ale to domena wszelkiego rodzaju konkursów - są wygrani i przegrani. Tu jednak o przegranych nie ma mowy - jury wyróżniło najbardziej oryginalne zespoły, a pozostali jako nagrodę traktować mogą szansę publicznej prezentacji i aplauz widowni.
