login:     hasło:       zapomniałem/am hasła
Historia Chojnowianki I - Gazeta Chojnowska w ramach portalu E-Informator.pl



artykuły:

ostatnie
popularne
komentowane
regulamin
archiwum PDF
stopka redakcyjna
ogłoszenia
podgląd artykułów
podgląd komentarzy



Historia Chojnowianki I



Awans naszej drużyny do IV ligi i niedawny jubileusz 65.lecia działalności chojnowskiego klubu, skłoniły nas do historycznej refleksji. Spisane przez wieloletniego działacza klubu, Mieczysława Wojciechowskiego pierwsze ćwierćwiecze Chojnowianki zaprezentujemy w odcinkach. Z pewnością wielu zainteresują daty, nazwiska i wydarzenia sprzed kilkudziesięciu lat…

POCZĄTKI PIŁKARSTWA W CHOJNOWIE (cz. 1)

W maju 1945 r. po wielu ciężkich i tragicznych latach kończy się II wojna światowa. Chojnów tak jak i cały Dolny Śląsk zniszczony wojną po wielu wiekach wraca do macierzy. Ludność pochodzenia niemieckiego opuszcza miasto, a na jej miejsce zaczęły przychodzić transporty z ludnością polską. Transporty te są niemal z całego kraju, a najwięcej z dawnych wschodnich terenów Polski. Przybywa ludność z Polski centralnej, z poznańskiego, Pomorza i różnych krajów Europy, najwięcej z Francji i Jugosławii. Wśród przybywających są księża, ludzie nauki i kultury, działacze sportowi i sportowcy. W mieście zaczyna się rozwijać nie tylko życie religijne i szkolnictwo, ale i sport, a zwłaszcza piłka nożna. Wielki miłośnik piłki nożnej Pan Kazimierz Grabowski dobiera sobie jeszcze dwóch miłośników piłkarskich w osobach Pana Adama Langa i Pana Witolda Kudyrkiewicza i jesienią 1945 r. zakładają pierwszy klub sportowy w Chojnowie. Uchwałą Miejskiego Komitetu PPS powstaje Klub Sportowy "OMTUR" Chojnów (pełna nazwa: Organizacja Młodzieży Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego). Po zarejestrowaniu przez władze wojewódzkie "OMTUR" staje się nie tylko pierwszym klubem sportowym w Chojnowie, ale jednym z pierwszych na Dolnym Śląsku. Teraz przed tą śmiałą i odważną trójką ludzi stanęło trudne zadanie, doprowadzić stadion do takiego stanu, aby można było rozgrywać na nim mecze piłkarskie. Należy wiedzieć, że stadion posiadał w owym czasie tylko szczątki ogrodzenia z siatki drucianej, żadnej szatni nie było. Nie było również ławek dla kibiców, jedynie było trochę składanych krzeseł. Bramki posiadały zniszczone siatki z drutu. Obok gazowni w miejscu gdzie obecnie znajdują się ogródki działkowe, oraz obok P.O.H.Z. Przy ul. Goleszańskiej znajdowały się baraki obozu pracy istniejącego w Chojnowie w czasie wojny. Baraki te były drewniane i składały się z elementów, które posłużyły na postawienie na stadionie jako takiej szatni, a później ogrodzenia go. W między czasie do trójki odważnych działaczy dołączyli inni, a mianowicie Panowie Kazimierz Sylwestrzak, Horoszawski, Seweryn Kawicki, Tadeusz Szczerkowski, Józef Kasprzyk i przybyły później do Chojnowa Pan Kazimierz Magusiak. Po przygotowaniu stadionu do rozgrywania meczów piłkarskich zaczęto kompletować sprzęt piłkarski dla zawodników. Znajomi szewcy Panowie Zawisza i Bojczuk zaczęli zwykłe buty przerabiać na buty piłkarskie. Zaczęto zbierać koszulki i spodenki , aby były w jednym kolorze. Zebrany i skompletowany sprzęt piłkarski, przygotowany jako tako stadion, wszystko to umożliwiło rozegranie pierwszego w wolnym Chojnowie meczu piłkarskiego. Wiosną 1946 r. piłkarze K.S. "OMTUR" rozpoczęli swoje pierwsze spotkania z drużyną złożoną z żołnierzy Armii Radzieckiej stacjonującej w Chojnowie. Warto zaznaczyć, że drużyna wojsk radzieckich z Chojnowa była drużyną silną w owym okresie zajmowała II lokatę na Dolnym Śląsku wśród drużyn radzieckich. Często tak się zdarzało, że zawodnicy tej drużyny byli wypożyczani do spotkań towarzyskich jakie rozgrywali piłkarze "OMTUR ". Spotkania z żołnierzami radzieckimi miały zawsze charakter uroczysty. Występowała orkiestra wojskowa i był zwyczaj, że podczas meczu kiedy bramką zdobywali piłkarze radzieccy, to wystrzeliwano rakietę czerwoną, a kiedy gola zdobywali Polacy to zieloną. Przeważnie tak było, że rakiet zielonych żołnierze musieli wystrzeliwać więcej. Pionierami drużyny piłkarskiej "OMTUR ", którzy wiosną 1946 r. zaprezentowali się chojnowskiej publiczności byli:

1.   Edward Mazierski.

2.   Edmund Biliński.

3.   Adam Lang.

4.   Witold Kudyrkiewicz.

5.   Julian Kubala.

6.   Wojciech Wykurz.

7.   Marian Kania.

8.   Wacław Wesołowski.

9.   Kazimierz Konrad.

10. Marasek.

11. Flota.

Większości tych piłkarskich pionierów nie ma już wśród nas, pozostali opuścili Chojnów i rozjechali się po całej Polsce, pozostając jednak wiernymi piłce nożnej. Pozostał tylko jeden, dziś już osiemdziesięcioletni Wojciech Wykurz. Warto jest przypomnieć fakt, że Pan Edward Mazierski, kiedy zadebiutował w "OMTUR " na pozycji bramkarza miał 18 lat. Często występował również na pozycji prawego skrzydłowego. Po zakończeniu kariery piłkarskiej został znanym i cenionym sędzią piłkarskim. Piłkarze "OMTUR – u" rozgrywali mecze nie tylko z drużyną wojskową z Chojnowa, ale często spotykali się z silną drużyną wojsk radzieckich z Legnicy. Spotykali się również z drużynami, które powstawały w różnych miastach Dolnego Śląska.

Duże wrażenie na kibicach wywarło spotkanie z K.S. "Dziewiarz – Legnica". W drużynie tej w owym okresie występowało wielu piłkarzy ligowych z drużyn dawnej wschodniej części Polski. Nic też dziwnego, że spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem piłkarzy z Legnicy w stosunku 7:1. Drużyna z Legnicy spotkanie to wygrała, ale straciła świetnego bramkarza, gdyż wkrótce bramkarz tej drużyny Pan Stanisław Zaborniak przeniósł się do Chojnowa i zasilił miejscową drużynę.

Często piłkarze chojnowscy spotykali się z drużyną żydowską z Legnicy. W mieście w okresie tym znajdowało się duże skupisko ludności żydowskiej. Oprócz szkół, teatru, skupisko to posiadało Klub Sportowy "Gwiazda". Spotkania z drużyną "Gwiazdy" zawsze wywoływały wśród chojnowskich kibiców duże zainteresowanie. Zawodnicy tej drużyny byli fizycznie słabsi od piłkarzy chojnowskich, ale grali zawsze niezwykle ambitnie. Dążyli żeby zdobyć chociaż gola honorowego. Często dostępu do bramki chojnowskiej bronił Pan Stanisław Jaworski i wówczas publiczność spotykały nie tylko emocje piłkarskie, ale i humorystyczne. Bramkarz ten lubił strzelać rzuty karne ustawiając się tyłem do bramki, lub bronić strzały przeciwnika głową. Większość spotkań piłkarskich rozgrywanych w Chojnowie sędziowali Panowie Tadeusz Wielgosz, Jan Szymański, Marian Kopeć i kpt. Armii Radzieckiej z Chojnowa. W 1947 r. Pan Horoszowski przy TARTAKU powołuje nowy Klub Sportowy "Kresowianka", który wkrótce zmienia nazwę na KS "Las". Następuje rywalizacja, kto jest lepszy, dochodzi do wielu spotkań. Z bardziej znanych zawodników tego klubu był Pan Kazimierz Rodak, który później przez wiele lat grał w KS "Garbarnia" należący do Zrzeszenia Sportowego "Włókniarz" i KS "Gwardia" reprezentujący milicjantów całego ówczesnego powiatu złotoryjskiego. Rok ten zasługuje na uznanie nie tylko z powodu powstania nowych klubów sportowych, ale przede wszystkim ze względu na przyjście do Chojnowa nowych zawodników. W roku tym KS "Garbarnia" zasilili tacy zawodnicy jak: Panowie Wacław Artchman, Bronisław Burzyński, Stanisław Mulewicz, Ryszard Kurek, Józef Świderek, Jan Mróz i inni. Z Legnicy jak już poprzednio zaznaczyłem przeniósł się do Chojnowa świetny bramkarz Pan Stanisław Zaborniak. W krótkim czasie Panowie Artchman, Burzyński i Zaborniak okazali się nie tylko najlepszymi piłkarzami Chojnowa, ale zostali zaliczeni do czołówki piłkarskiej Dolnego Śląska. Warto wspomnieć, że w KS "Gwardii" znajdowali się również wartościowi piłkarze jak: Panowie Tadeusz Surmiński, Józef Kierenko, Władysław Walczyszyn, Kotala ze Złotoryi, czy też niezwykle groźny strzelec Pan Staszkiewicz. Przez krótki okres w "Gwardii" grał, a później trenował ją były reprezentacyjny bramkarz Pan Alfred Krzyk. Ten sam, który w 1938 r. bronił bramki Polski w jedynym zwycięskim meczu z Węgrami przed wojną. Mimo, że nie był on już pierwszej młodości to strzelić mu gola nie było tak łatwo, zwłaszcza górne piłki doskonale wyłapywał. Częste spotkania w meczach towarzyskich między tymi zespołami wychodziła na dobre dla chojnowskiej piłki nożnej. Niestety z powodu małej ilości zawodników – milicjantów w 1950 r. Klub Sportowy "Gwardia" został rozwiązany. Najlepsi jej zawodnicy przechodzą do KS "Garbarnia", co automatycznie powoduje, że Klub ten staje się jedną z czołowych drużyn piłkarskich Dolnego Śląska.

 

 

Chojnów, marzec 1994



Napisz swój własny komentarz
Tytuł:      Autor:

serwis jest częścią portalu www.E-Informator.pl przygotowanego przez MEDIART © w systemie zarządzania treścią CMS Kursorek | Reklama